Matury i egzamin ósmoklasisty przebiegają bez zakłóceń, mimo prób zakłócenia egzaminów fałszywymi alarmami bombowymi - poinformowali we wtorek na konferencji prasowej wiceminister edukacji Maciej Kopeć i szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Marcin Smolik.
We wtorek odbył się pierwszy z trzech egzaminów, które piszą uczniowie kończący VIII klasę szkoły podstawowej - z języka polskiego. Przystąpiło do niego ponad 347,7 tys. uczniów VIII klas z 12,4 tys. szkół podstawowych w całym kraju. W dalszym ciągu trwa sesja maturalna, we wtorek rano maturzyści pisali egzamin z biologii, o 14. rozpocznie się egzamin z wiedzy o społeczeństwie.
Jak mówił Kopeć, egzaminy maturalne i ósmoklasisty przebiegają bez incydentów.
"Były próby zakłócania egzaminów fałszywymi alarmami bombowymi. Tutaj współpraca między policją, ministrem edukacji, CKE i dyrektorami szkół była wzorowa"
- powiedział.
Szef CKE dodał, że szkoły były doskonale przygotowane na ewentualność alarmów.
Wiceminister edukacji Marzena Machałek podkreśliła, że tegoroczne egzaminy odbywają się w niezwykłych warunkach wymuszonych przez epidemię. Podziękowała dyrektorom i nauczycielom, którzy starali się, by egzaminy odbywały się w bezpiecznym warunkach, a także uczniom, którzy w ostatnich miesiącach przygotowywali się do egzaminów zdalnie.
"To wielki wysiłek, dyrektorów, nauczycieli i uczniów" - przyznała. Przypomniała też o wytycznych przekazanych szkołom w sprawie bezpieczeństwa sanitarnego.
"Dziś wszyscy zdają egzamin, by edukacja odbywała się swoim torem" - stwierdziła. Jak przekazała, egzamin ósmoklasisty został tak zorganizowany, by wszyscy uczniowie mogli go zdawać, jeśli tylko byli zdrowi. "Zwiększyła się liczba egzaminów w domach dla uczniów, którzy tego potrzebowali, mieli obniżoną odporność. Zespoły nadzorujące gościły u uczniów w domach" - oznajmiła.
Smolik poinformował, że CKE i okręgowe komisje egzaminacyjne opracowały 137 rodzajów arkuszy dla wszystkich przedmiotów egzaminu ósmoklasisty w formach dostosowanych dla uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych. "Zależy nam, aby w egzaminie ósmoklasisty każdy uczeń znalazł zadania odpowiednie dla siebie i mógł być oceniony w sposób właściwy dla jego umiejętności i możliwości. Stąd ta konieczność przygotowania odpowiedniej liczby arkuszy" - wyjaśnił.
Kopeć zwrócił uwagę, że egzamin ósmoklasisty jest odejściem od "testomanii" i pisania pod klucz. "70 proc. punktów możliwych do uzyskania z języka polskiego jest za zadania otwarte, w przypadku matematyki to jest połowa punktów. Dotyczy to też egzaminu z języka obcego, który łączy dawny poziom podstawowy z rozszerzonym" - przekazał.
Poinformował też, spośród ósmoklasistów jest 2,5 tys. uczniów cudzoziemców i dla nich też jest przygotowywany oddzielny arkusz. Była też możliwość przystąpienia do egzaminu za granicą, skorzystało z niej 5 uczniów