Jestem przekonana, że Jarosław Kaczyński będzie wzmocnieniem dla rządu. Po pierwsze, pewnie skończą się pielgrzymki niektórych polityków na Nowogrodzką. Po drugie, uczestnicząc w posiedzeniach rządu, Jarosław Kaczyński będzie miał pogląd z pierwszej ręki, jakie projekty są przygotowywane, jaka jest treść tych projektów - powiedziała dziś w Polskim Radiu 24 Beata Mazurek, europosłanka PiS.
Wczoraj prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje dla nowych członków Rady Ministrów. Wicepremierem, który ma pokierować komitetem ds. bezpieczeństwa, został prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński.
Zadowolenia z tej nominacji nie kryje Beata Mazurek, eurodeputowana PiS. W Polskim Radiu 24 powiedziała dziś, że sama wielokrotnie namawiała Kaczyńskiego do tego, by zgodził się wejść do rządu.
- Jestem przekonana, że Jarosław Kaczyński będzie wzmocnieniem dla rządu. Po pierwsze, pewnie skończą się pielgrzymki niektórych polityków na Nowogrodzką. Po drugie, uczestnicząc w posiedzeniach rządu, Jarosław Kaczyński będzie miał pogląd z pierwszej ręki, jakie projekty są przygotowywane, jaka jest treść tych projektów
- stwierdziła Mazurek.
Dodała, że ma przekonanie, iż Kaczyński będzie osobą, która "ewentualne konflikty i różnice zdań będzie łagodziła i wypracowywała konsensus na możliwie najwcześniejszym etapie".
- Myślę, że doprowadzi to do płynnego działania rządu - wskazała.
- Mamy stabilny rząd - kryzys został zażegnany, mamy stabilną większość, program, do którego realizacji przystępujemy dla dobra Polaków - oceniła.