W trakcie sobotniego Trójmiejskiego Marszu Równości grupa kobiet ubranych w kolorowe stroje szła wokół umieszczonego na drzewcu rysunku waginy imitującego Najświętszy Sakrament - uznawany przez katolików za symbol ciała i krwi Chrystusa, całość imitowała procesję Bożego Ciała.
Jak informuje TVP Info, w skierowanym do ECS liście wiceminister kultury, nawiązując do Trójmiejskiego Marszu Równości, pisze, że doszło tam do „bulwersującej obrazy uczuć religijnych milionów Polek i Polaków, w tym moich”.
„Uczestnicy marszu paradowali z prowokacyjnym transparentem, na którym umieszczono rysunek kobiecego organu płciowego. Rysunek ten wprost nawiązywał do symboliki Najświętszego Sakramentu. Całość wydarzenia w prześmiewczy sposób parodiowała procesję Bożego Ciała”
– czytamy w piśmie.
TVP Info zwraca uwagę, że na stronie Marszu pojawiła się informacja, że Europejskie Centrum Solidarności było partnerem wydarzenia i podaje, że w skierowanym do ECS piśmie ministerstwo pyta, czy to prawda i jaki był zakres zaangażowania instytucji w imprezę.
Chodzić ma o to, czy ECS dołożyło się do kosztów marszu lub imprez towarzyszących oraz czy takie koszty zostały zapłacone z dotacji przeznaczonej na działalność Centrum.
„Jak Pan tłumaczy zgodność misji, do realizacji której zostało powołane ECS z partnerowaniem tego typu imprezie?”
– przytacza fragment pisma ministra Sellina do dyrektora Kerskiego TVP Info.