W leśnictwie Teremiski nieznani sprawcy wykopali tablicę informacyjną rezerwatu przyrody i przestawili ją w miejsce w żaden sposób niezwiązane z rezerwatem. Ze zdjęcia miałoby zapewne wynikać, że na terenie chronionym prowadzi się wycinkę drzew. Leśnicy szybko zdemaskowali manipulację.
Nieznani dotąd sprawcy wykopali słup z tablicą o treści „Rezerwat Przyrody Lasy Naturalne Puszczy Białowieskiej” ze skraju rezerwatu i umieścili ją bezpośrednio przy stosie drewna, pozyskanego w trakcie prac związanych z zapewnianiem bezpieczeństwa wzdłuż drogi. Miejsce to w żaden sposób nie jest związane z rezerwatem przyrody.
Oznakowanie rezerwatu wróciło już na swoje miejsce, a wyjaśnieniem sprawy zajmuje się straż leśna
- informuje białowieski nadleśniczy Dariusz Skirko.
To nie pierwszy akt wandalizmu, do jakiego doszło w ostatnim czasie na terenie Nadleśnictwa Białowieża. Tego lata zdarzały się niewybredne napisy na tablicach przy ścieżkach edukacyjnych, na drewnie oraz zniszczone ambony
- podaje portal bialystok.lasy.gov.pl.
Przypomnijmy, od wielu miesięcy w Puszczy Białowieskiej protestują osoby wspierane przez organizacje i ugrupowania opozycyjne wobec polskiego rządu.
Działania podejmowane przez ekologów w Puszczy Białowieskiej czyli m.in. blokowanie maszyn i sprzętu służących usuwaniu drzew, czy wspinanie się na drzewa oceniam bardzo negatywnie i jest to niezgodne z prawem
- powiedział kilka dni temu szef Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski.
Czytaj więcej: "Blokowanie maszyn i dróg przez ekologów jest bezprawne"
Puszcza Białowieska jest jednym z najcenniejszych obiektów przyrodniczych Europy i Polski. Po stronie polskiej zajmuje ok. 60 tys. ha, z czego ok. 10 tys. ha stanowi Białowieski Park Narodowy. Pozostałą część zajmują trzy nadleśnictwa (Browsk, Hajnówka, Białowieża), w których od zawsze prowadzi się zrównoważoną gospodarkę leśną.