Kryminalni z Zespołu do walki z Handlem Ludźmi KWP w Katowicach w tym samym czasie skontrolowali kilka agencji towarzyskich na terenie województwa śląskiego. Zatrzymali zostało małżeństwo z Bytomia podejrzane o organizowanie prostytucji i czerpaniem z niego korzyści. Grozi im nawet 7,5 roku więzienia.
Kryminalni zgromadzili obszerny materiał dowodowy, który potwierdził podejrzenia śledczych. Następnie zadziałała policja, która weszła równocześnie do kilku agencji towarzyskich na terenie woj. śląskiego (głównie w Bytomiu i Gliwicach) oraz dokonali zatrzymania małżeństwa.
51-latek zatrzymany został w miejscu zamieszkania, a jego żona w jednej z agencji towarzyskich w Bytomiu. W trakcie przeszukań stróże prawa zabezpieczyli m.in. zapiski z rozliczeniami seksbiznesu, telefony komórkowe, karty SIM, nośniki pamięci oraz komputery. Kryminalni ustalili, że sutenerzy prowadzili swoją działalność od przynajmniej 8 lat. Małżeństwo zwerbowało co najmniej kilkanaście prostytutek i organizowali m.in. miejsca świadczenia usług seksualnych i sesje fotograficzne. Podejrzani zamieszczali ogłoszenia na różnego rodzaju portalach erotycznych i zapewniali numery telefoniczne dla swoich podopiecznych.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratura Rejonowa Gliwice Wschód, gdzie usłyszeli zarzuty związane z organizowaniem, ułatwianiem i czerpaniem korzyści majątkowej z prostytucji innych osób, z czego uczynili sobie stałe źródło dochodu. 51-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie, a jego żona została objęta policyjnym dozorem. Teraz grozi im do 7,5 roku więzienia.