Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

"Ludzkość nigdy nie była tak blisko katastrofy". Ważne ostrzeżenie podczas COP24

Podczas inauguracji szczytu klimatycznego w Katowicach, przewodnicząca Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych María Fernanda Espinosa powiedziała, że ludzkość jeszcze nigdy nie była tak blisko katastrofy ekologicznej wynikającej ze zmian klimatycznych. - Jej przyszłość zależy od nas i przekazu, jaki popłynie z Katowic - mówiła.

María Fernanda Espinosa
María Fernanda Espinosa
twitter.com/@UNFCCC

Jak zauważyła przewodnicząca Zgromadzenia Ogólnego NZ, zmiany klimatyczne zauważalne są codziennie, w każdym kraju, nie zależnie od tego, czy kraje te położone są na północy, południu wschodzie czy zachodzie.

"Zmiany klimatyczne nie znają biednych, bogatych krajów, (...) dotykają absolutnie wszystkie kraje. Stąd tak bardzo istotne, byśmy przyjęli wspólną odpowiedzialność za tę sytuację"

- mówiła.

Fernanda Espinosa podkreśliła, że istnieją dowody naukowe potwierdzające pogorszenie sytuacji klimatycznej na całym świecie. Przywołała raport komisji środowiska ONZ.

"Pytanie, które powinniśmy sobie zadać jest następujące: jeśli mamy wszystkie dowody naukowe, jeżeli co dzień przekonujemy się, jak zmiany klimatyczne są w stanie niszczyć całe kraje i powodują bezdomność setek tysięcy ludzi, a ponadto mamy wiedzę i technologie, by się przeciwstawić zmianom klimatycznym, a przynajmniej je zmniejszyć czy też spowolnić, to dlaczego nie możemy tego zrobić i czego nam brakuje, by w końcu odpowiedzieć na ten kryzys"

- pytała.

Jej zdaniem "to, czego bezsprzecznie potrzebujemy, to niewątpliwie wola działania, ale i też lepsza współpraca i większe ambicje".

"Nie stać nas na to, byśmy byli zadowoleni z obecnego stanu rzeczy. Musimy zacząć działać i współpracować (...) Dotyczy to absolutnie każdego, od przywódców, liderów, aż po tych którzy w codziennym życiu chcą te zmiany zwalczać"

- powiedziała.

Jak dodała, "oczy całego świata skierowane są na nas". "Nie może być tak, że opuścimy to miasto (Katowice - red.) bez rezultatu, który umożliwiłby nam wdrożenie zobowiązań z Paryża.

"Rozumiem, że są pewne przeszkody, np. jeśli chodzi o system finansowania (... ). Przyszłość ludzkości zależy właśnie od nas i naszych działań oraz jasnego przekazu, który wyślemy po tym szczycie"

- zaznaczyła.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#María Fernanda Espinosa #cop24 #Katowice #szczyt klimatyczny 2018

redakcja