Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Lubił pouczać, sam nie płacił podatków. Stankowski o sprawie Kraśki: "Niezbyt dobrze z praworządnością"

"Piotr Kraśko jest osobą, która bardzo lubiła występować w roli autorytetu moralnego, pouczać nas wszystkich, co dobre a co złe, być wzorcem moralnym, zwłaszcza w zakresie praworządności, a z tą praworządnością, jak widać, u samego pana redaktora, niezbyt dobrze, bo najpierw kłopoty z prawem jazdy, potem kłopoty z zeznaniami podatkowymi" - mówi portalowi Niezalezna.pl publicysta Strefy Wolnego Słowa Adrian Stankowski, komentując najnowsze doniesienia o podatkowym skandalu z udziałem prezentera "Faktów" TVN.

Piotr Kraśko
Piotr Kraśko
screen z materiał TVP Info z 2013 r. (https://www.youtube.com/watch?v=CKzWYhI2NBg)

Portal tvp.info ujawnił dziś podatkowy skandal z udziałem prezentera Piotra Kraśki. Według informacji dziennikarzy tego serwisu, w 2017 roku kontrolerzy odkryli, że od 2012 roku Kraśko nie składał zeznań podatkowych, czyli tzw. PIT-u. Kraśko od 2008 roku miał mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą, ale nie wykazywać... żadnych przychodów, ani obrotów, co przy normalnym prowadzeniu działalności jest niemożliwe. 

Wstępne analizy miały wykazać, że we wskazanym okresie Kraśko mógł zarobić 2,8 mln zł z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej, do tego dochodzi etat w telewizji (wówczas TVP) - ponad 700 tys zł. Telewizja wywiązywała się z obowiązku podatkowego tytułem umowy, Kraśko - miał nie składać żadnych deklaracji. 

Kiedy prezentera poinformowano, że ma być przeprowadzona kontrola, miał on... złożyć zaległe deklaracje i załacić podatki z odsetkami na kwotę ponad 760 tysięcy złotych. 

Co ciekawe, składając zaległe zeznania Kraśko ujawnił faktury, których nie odkryli jeszcze kontrolerzy, na kwotę prawie 400 tys. zł. Od tych przychodów też musiał zapłacić podatek - pisze tvp. info. Suma wszystkich zaległości miała wynieść prawie 850 tysięcy złotych.

O komentarz do tej głośnej sprawy poprosiliśmy publicystę Strefy Wolnego Słowa Adriana Stankowskiego. Dlaczego taka sytuacja w ogóle była możliwa?

- To takie przekonanie części elit czy pseudoelit III RP, że oni są jacyś lepsi, więcej im wolno, że oni są z lepszej gliny ulepieni - mówi nam redaktor Stankowski. Dodaje przy tym:

Cztery lata nie składać zeznań podatkowych? To mi bardzo przypomina zachowanie Marcina P., twórcy i szefa Amber Gold, który też nie składał zeznań podatkowych i - co szokujące - nic z tego powodu się nie działo. To znaczy, że ci ludzie musieli mieć jakieś gwarancje nietykalności, przekonanie, że ktoś w razie czego ich ochroni. Może ich własna pozycja zawodowa albo jakieś wpływy, trudno powiedzieć. 

- Nie można się zgodzić na to, żeby Polacy byli ludźmi co najmniej dwóch kategorii, według optyki tego środowiska - wskazał Stankowski. 

Piotr Kraśko, komentując publikację serwisu tvp.info stwierdził, że "kwestie podatkowe zostały wyjaśnione w Urzędzie Skarbowym 5 lat temu", a TVP Info mogłoby "dołożyć starań o podobną wiedzę w odniesieniu nie do przeszłości, a teraźniejszości najważniejszych osób w państwie". 

- Pan Kraśko próbuje decydować za kogoś, czym ma się zajmować TVP Info. Niech się zajmie mediami, w których pracuje, tak, żeby one były rzetelne i żeby ta jego praca bardziej przypominała pracę dziennikarza. Po drugie, Piotr Kraśko złożył zaległe zeznania i zapłacił podatki, ale pod groźbą wykrycia całego procederu - przypomniał Adrian Stankowski.

Nasz rozmówca odniósł się też do poborów prezentera. - Nie mam nic przeciwko temu, żeby dziennikarze dobre zarabiali, ale tutaj są jakieś stawki, które są szokujące. Praca Piotra Kraśki, w mojej opinii, z pewnością nie jest warta takich pieniędzy. To coś, co mnie szokuje, bo jakość tej pracy nie uzasadnia tej wysokości zarobków - zakończył. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Piotr Kraśko #Adrian Stankowski

Michał Kowalczyk