Prezes PiS Jarosław Kaczyński odwiedził dziś grób swojego brata, prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i pierwszej damy Marii Kaczyńskiej. Mimo zawiei śnieżnej i ostrego mrozu pod Wawel przyszli także zwolennicy i przeciwnicy prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
Zwolenników Kaczyńskiego było kilkudziesięciu; przeciwników znacznie mniej - kilku. Zgromadzonych pod wzgórzem wawelskim, niedaleko krzyża katyńskiego, pilnowała policja.
Jarosław Kaczyński każdego 18. dnia miesiąca modli się, wraz z innymi czołowymi politykami PiS, przy sarkofagu bliskich w Krakowie.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Pogrzeb pary prezydenckiej odbył się w Krakowie 18 kwietnia.
W krypcie katedry na Wawelu, w której znajduje się sarkofag Marii i Lecha Kaczyńskich, jest też tablica ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem z łacińską sentencją: "Corpora dormiunt, vigilant animae" (Ciała śpią, dusze czuwają) oraz napisem: "Pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r." i nazwiskami wszystkich ofiar.