10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Lichocka o kondycji mediów publicznych: „Wreszcie zostały wyrwane z rąk postkomuny”

- Czas, gdy PO, SLD i PSL miały wpływ na media publiczne, to był zawsze czas ograniczenia wolności słowa, cenzurowania informacji, manipulowania. Teraz mamy czas, kiedy ten pluralizm opinii i dostęp do informacji jest znacznie bardziej wszechstronny, dzięki temu media publiczne zostały wyrwane z rąk postkomuny - mówiła w "Sygnałach Dnia" Radiowej Jedynki gość Katarzyny Gójskiej Joanna Lichocka (PiS).

PrtSc/ polskieradio.pl

Pojawiają się propozycje opozycji, chociażby przed wyborami parlamentarnymi, która jak jeden mąż mówi, że gdyby oni przejęli władzę, media publiczne powinny być od razu zlikwidowane i na ich bazie powstałoby coś innego.

Tę sprawę skomentowała na antenie Radiowej Jedynki poseł PiS Joanna Lichocka.

Ta koncepcja to albo zlikwidować media publiczne albo podporządkować swojej linii propagandowej. Pamiętamy, jak były zarządzane media publiczne i czym były za czasów PO-PSL. Przez wiele lat po 2010 roku to były media, które mówiły jednym głosem z mediami komercyjnymi. To była wielka propaganda na rzecz PO i zatajanie przed Polakami prawdy

- mówiła, przypominając najbardziej znany przykład, jak Bronisław Komorowski zeznawał przed sądem ws. swoich związków ze służbami informacyjnymi. "Telewizja publiczna, mimo że była ta sprawa otwarta i wszystkie kamery były na sali, nie podała Polakom tej informacji" - zaznaczyła.

Tylko dziennikarzom niezależnym, dodała, udało się robić rzetelne relacje. "Wtedy to był Michał Rachoń, który swoim telefonem nagrywał tę rozprawę i relacjonował na żywo w internecie".

Czas, gdy PO, SLD i PSL miały wpływ na media publiczne, to był zawsze czas ograniczenia wolności słowa, cenzurowania informacji, manipulowania. Teraz mamy czas, kiedy ten pluralizm opinii i dostęp do informacji jest znacznie bardziej wszechstronny, dzięki temu media publiczne zostały wyrwane z rąk postkomuny

- stwierdziła. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Sygnały Dnia #Katarzyna Gójska #Joanna Lichocka #PiS #media #pluralizm

redakcja