Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Lewacki „obiektywizm” szefowej Amnesty International. Bronią tylko tych, których lubią?

Szefowa Amnesty International w Polsce Draginja Nadazdin, dwa dni temu zażądała wszczęcia śledztwa ws. rzekomych nadużyć, jakich się mieli dopuścić policjanci interweniujący pod pałacem prezydenckim. Nie przekonały jej licznie publikowane filmy, na których widać jak demonstranci wściekle atakują mundurowych. Postawa Nadazdin już nikogo nie dziwi, bo nieustannie daje ona dowody swojego politycznego zaangażowania. W lutym 2016 r. rozbawiły ją okrzyki protestujących - „Duda na Wawel” - będące życzeniem śmierci prezydenta.

twitter.com/screenshot/@AdamNieznaj_2

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szefowa Amnesty chce ścigać policjantów. Minister Brudziński sprowadził ją na ziemię

W związku z dziwną aktywnością szefowej Amnesty pojawia się pod jej adresem coraz więcej krytyki. Komentatorzy demaskują obłudę, stronniczość i brak umiejętność zachowania proporcji, które to cechy - ich zdaniem - charakteryzują działalność Nadazdin.

Przypominają m.in. brak jakiejkolwiek reakcji organizacji (która, przecież z definicji powinna się zajmować obroną praw człowieka) w sprawie tzw. "akcji widelec". W wywiadzie radiowym Nadazdin bezwstydnie oświadczyła, że w 2008, kiedy policja zatrzymała 752 kibiców, nie podjęła żadnej interwencji, bo...

Nie mieliśmy skarg od tych ludzi, nikt się do nas nie zgłosił.

Dopytywana przez dziennikarza - czy w sprawie ustawy o Policji Amnesty miała skargi od obywateli - równie bezczelnie odparła, że 

Nikt osobiście się do nas nie zwrócił, ale przecież mieliśmy dostęp do aktów prawnych i bazowaliśmy na informacjach medialnych.

Nasuwa się wniosek, że szefowa Amnesty International w Polsce śledzi media tylko w wybrane dni (np. parzyste), albo z pełną premedytacją podnosi jedynie problemy środowisk, z którymi się ideowo identyfikuje. Naszym zdaniem w obu przypadkach, wybiórczość w podejmowaniu interwencji dyskwalifikuje Nadazdin jako szefową organizacji broniącej praw człowieka.

Internauci przypomnieli także wiele innych dziwnych przemilczeń Amnesty, pod jej kierownictwem, m.in. ws. Alfiego Evansa, ale także propagowanie aborcji i  ruchów LGTB.

Draginja Nadażdin u Roberta Mazurka w 2016 r powiedziała tak <3 pic.twitter.com/aNTANSjdUL

— Radosław ?? (@bogdan607) 30 lipca 2018

Poświęciłem się i przegrzebałem kawał netu w poszukiwaniu troski @amnestyPL i @DNadazdin o demokrację w Polsce za rządów #PO i #PSL. Wynik dwa wywiady z ŚP Miecugowem o niczym no może lekki trop o tajnych więzieniach CIA w PL .Znalazłem za to wiele oburzenia zwykłych obywateli. pic.twitter.com/miSM1zdiL6

— Piotr Antoni??? (@malyy5) 30 lipca 2018

Po lewej ➡️#DraginjaNadażdin ( aPOlityczna oczywiście )
- szefowa polskiego oddziału
Po prawej ➡️#PiotrNiemczyk ( aPOlityczny oczywiście )https://t.co/1hrKkxkmHI pic.twitter.com/12FuItyydC

— Brat Wodza ?? ? (@BratWodza) 30 lipca 2018

 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap, twitter.com

#Amnesty International #Draginja Nadazdin

redakcja