Polskę obiegła niedawno zatrważająca informacja o torturowanym przez parę lesbijek 4-letnim chłopcu. Ignaś z Gliwic miał być katowany, gryziony, a także pozbawiany jedzenia i picia. Ostatecznie chłopczyk uciekł nago z domu. Tą bulwersującą sprawę opisał portal "Gazety Wyborczej", ilustrując artykuł... szokującym zdjęciem, który miał sugerować, że Ignacy mieszkał w katolickim domu.
Sprawa torturowanego dziecka ujrzała światło dzienne 31 lipca tego roku. To właśnie tego dnia 4-letniego chłopczyka błąkającego się po ulicach Gliwic, bez ubrań, a jedynie w samych bucikach, znalazła kobieta.
„Jak ustalono, Patrycja J. znęcała się fizycznie i psychicznie nad dzieckiem partnerki w ten sposób, że wyzywała dziecko słowami obelżywymi, straszyła oddaniem do domu dziecka, karała długotrwałym siedzeniem w szafie, pozbawiała go picia i jedzenia, zabraniała załatwiania potrzeb fizjologicznych, rzucała dzieckiem o ścianę, szarpała je za uszy, gryzła, uderzała pięściami i kablem po całym ciele, dusiła i kopała małoletniego”
– opisywali śledczy.
Jego matka – dodała prokuratura – nie reagowała na zachowanie partnerki i sama stosowała wobec dziecka przemoc słowną i fizyczną – dawała mu klapsy i wyzywała.
Tę wstrząsającą historię opisał między innymi portal "Gazety Wyborczej". Zastanawia jednak to, co kierowało redakcją podczas doboru fotografii ilustrującej artykuł na ten temat...
Internauci przecierają oczy ze zdumienia.
Wiecie co Wyborcza robi z historia dwóch lesbijek torturujacych 4 letnie dziecko? No to patrzcie jakie zdjęcie ilustrujace art. wstawili https://t.co/zUHk5DqpFa pic.twitter.com/f3Dh1SZK6q
— MirekfraBergen 🇵🇱🇳🇴 (@MirekfraBergen) August 8, 2024