Leniart w czasie konferencji prasowej, zorganizowanej przy ul. Kwiatkowskiego, mówiła o potrzebie poszerzenia i modernizacji tej drogi. Wskazywała, że jest to główna trasa dojazdowa do centrum miasta dla mieszkańców osiedli: Budziwój, Drabinianka i Biała, i jest ona bardzo często zakorkowana, zwłaszcza w porze porannej, gdy mieszkańcy tych osiedli jadą do pracy, i po południu, gdy wracają do domów.
"Od kilku lat czeka ona na modernizację, przebudowę tak, ażeby ruch w kierunku centrum Rzeszowa usprawnić, upłynnić. Dlatego też zwracam się z gorącą prośbą do pana prezydenta Marka Bajdaka i do państwa radnych, ażeby uznali priorytet w realizacji tej modernizacji"
– apelowała Leniart.
Podała jednocześnie, że na zlecenie przygotowania prac projektowych związanych z modernizacją tego odcinka ulicy, liczącego ponad trzy kilometry, potrzeba ok. 650-700 tys. zł.
Zwróciła uwagę również na fakt, że wkrótce sytuacja na tej drodze jeszcze się pogorszy, bowiem nowo wybudowane w sąsiedztwie ulicy budynki wielomieszkaniowe zostaną zasiedlone, a mieszkańcy dołączą do użytkowników drogi.
Podkreśliła, że modernizacja ulicy konieczna jest również ze względów bezpieczeństwa.
"Trzeba bowiem tę modernizację poprowadzić zarówno w takim kierunku, aby tam, gdzie jest to możliwe, rozbudować jezdnię do czterech pasów w obu kierunkach, ale też, by pojawiły się pasy wjazdowe i wyjazdowe, zwłaszcza w okolicy skrzyżowań"
– zauważyła kandydatka na prezydenta Rzeszowa.
Oceniła, że przyczyni się to do zapewnienia bezpieczeństwa i upłynnienia ruchu dla mieszkańców "dwóch kluczowych osiedli", czyli Białej i Drabinianki, których w ostatnim czasie liczba mieszkańców znacznie wzrosła – o ok. 10 tys. w ciągu ostatnich 10 lat.
Przedterminowe wybory w Rzeszowie muszą odbyć się w związku z tym, że rządzący miastem od 2002 r. Tadeusz Ferenc złożył rezygnację 10 lutego po tym, gdy przeszedł COVID-19. Wybory mają się odbyć 13 czerwca.
Oprócz Leniart, popieranej przez PiS i rzeszowski region NSZZ "Solidarność" na urząd prezydenta Rzeszowa kandydują: proponowany i konsekwentnie wspierany w trakcie kampanii przez Ferenca wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł; były współpracownik Ferenca, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa Konrad Fijołek, popierany m.in. przez PO, Lewicę, PSL i Ruch Polska 2050, a także poseł Konfederacji Grzegorz Braun.