W trakcie przesłuchania Sylwester Latkowski podkreślił że podczas ich śledztwa dziennikarskiego służby nie reagowały. – Byliśmy zdziwieni, że służby nie reagują - CBŚ, prokuratura etc. - ws. Amber Gold – powiedział. Dodał, że po wglądzie w plan ABW zrozumieli, że Marcin P. ma niesamowitą ochronę w Trójmieście.
Pragnę oświadczyć, że nigdy nie przekazałem planu śledztwa ABW Marcinowi P.
– mówił dziś Sylwester Latkowski. Dziennikarz składa zeznania przed komisją śledczą ds. Amber Gold. Powiedział, że Michał Tusk mówił im o swojej współpracy z OLT, według jego oceny nie oszukał ich, choć w kilku miejscach kluczył.
W trakcie naszego śledztwa dziennikarskiego byliśmy zdziwieni, że służby nie reagują - CBŚ, prokuratura etc. - ws. Amber Gold. Po wglądzie w plan ABW zrozumieliśmy, że Marcin P. ma niesamowitą ochronę w Trójmieście
– powiedział.
Razem z Michałem Majewskim stwierdzili, że „to niemożliwe, żeby tak zachowywały się banki, sądy, urzędy skarbowe etc."