Rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego odniósł się do farsy z udziałem polityków „totalnej opozycji”, którzy początkowo przyjęli zaproszenie do programu „Woronicza 17”, jednak - jak się okazało - do studia nie przyszli. Pytany o bojkot TVP przez „Ludowców” Jakub Stefaniak przekonuje, że to nie PSL bojkotuje telewizję, tylko... TVP bojkotuje jego i jego partyjnych kolegów i koleżanki. Choć brzmi to jak kiepski żart, niestety nim nie jest. Polityk swoimi mądrościami dzielił się na łamach „Rzeczpospolitej”.
Cała sprawa ma związek z zachowaniem posłów „totalnej opozycji”. Jak już informowaliśmy, mimo pierwotnego przyjęcia zaproszenia - w studiu programu "Woronicza 17" na antenie TVP Info nie pojawili się przedstawiciele partii tzw. "totalnej opozycji" - Andrzej Halicki z PO, Urszula Pasławska z PSL i Mirosław Suchoń z Nowoczesnej. Zorganizowali za to briefing prasowy pod dawną siedzibą urzędu cenzury, podczas którego zapowiedzieli, że nie będą uczestniczyć w programie. Powodem - osoba prowadzącego Michała Rachonia.
Tydzień temu politycy opozycyjnych partii - Andrzej Halicki z PO, Adam Struzik z PSL i Piotr Misiło z N. - opuścili studio w trakcie trwania programu „Woronicza 17” po pytaniach dotyczących medialnych doniesień o prostytucji w mieszkaniu sekretarza generalnego PO, Stanisława Gawłowskiego. Nazajutrz rzecznicy partii totalnej opozycji wystąpili na konferencji prasowej podczas której domagali się... odsunięcia od prowadzenia programu dziennikarza.
CZYTAJ WIĘCEJ: Farsa w wykonaniu opozycji. Platforma i inni „totalni” zaproszenie do „Woronicza 17” przyjęli... i nie przyszli
CZYTAJ WIĘCEJ: Totalna opozycja wycofuje się z medialnej dyskusji? Bojkotują "Woronicza 17" z powodu... prowadzącego
Teraz swoje żale w rękaw dziennikarza „Rzeczpospolitej” wypłakiwał rzecznik PSL Jakub Stefaniak, który do niedawna sam pracował w TVP Info, jednak karierę dziennikarską porzucił definitywnie w 2015 r. na rzecz funkcji rzecznika prasowego Polskiego Stronnictwa Ludowego i jego klubu parlamentarnego.
Stefaniak przekonuje, że to nie PSL bojkotuje Telewizję Publiczną. Jego zdaniem jest zupełnie odwrotnie. Skąd ten wniosek? Wyjaśnienie możemy znaleźć na Twitterze:
- Nie jesteśmy przeciw telewizji publicznej. Polacy zasługują na dobrą telewizję na poziomie chociażby BBC. Jak na razie to TVP bojkotuje PSL, nie odwrotnie
– przekonywał Jakub Stefaniak, żaląc się, że nikt go nie zaprasza. Nie dodał jednak, że po pierwsze: jest tylko pracownikiem partyjnym, a nie wybranym posłem - a po drugie: że jak już jakiś parlamentarzysta PSL jest zaproszony do TVP (tak jak w przypadku "Woronicza 17"), to mimo przyjęcia zaproszenia nie przychodzi.
Nie jesteśmy przeciw telewizji publicznej. Polacy zasługują na dobrą telewizję na poziomie chociażby BBC. Jak na razie to TVP bojkotuje PSL, nie odwrotnie – @Jakub_Stefaniak w @rzeczpospolita.
— PSL (@nowePSL) 21 maja 2018