Wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska miota epitetami w różnych użytkowników serwisu X. W ostatnich dniach oberwało się Wojciechowi Dąbrowskiemu z Polsat News. „Widzę, ile dla Pani znaczy pozostawanie w rządzie. Podziwiam determinację” - odparł dziennikarz.
Powódź 2024 obnażyła wcześniejszą polityczną działalność Urszuli Zielińskiej, obecnej wiceszefowej resortu klimatu i środowiska. Polityk - na przykład w listopadzie 2020 roku - sporządziła interpelację dotyczącą planowanej budowy zbiornika retencyjnego Wielowieś Klasztorna na rzece Prośnie. Wskazywała wówczas, że "nie spełnia on w najmniejszym stopniu współczesnych potrzeb, jego budowa jest sprzeczna z wytycznymi krajowymi i unijnymi".
Przekonywała, że "w dobie zmiany klimatu i postępującego problemu suszy, inwestowanie w zbiorniki zaporowe niszczące przyrodę jest w naszej ocenie najgorszym możliwym rozwiązaniem".
Dziś ta sama Zielińska przekonuje wszystkich, że od lat zabiegała o rozwój infrastruktury, mającej zabezpieczyć Polaków przed powodziami. Na x spięła się z dziennikarzem Polsat News, zarzucając mu posługiwanie się fakenewsem:
„co więcej, redaktor sugeruje na tej podstawie raz za razem, że powinnam stracić pracę… A potem gładko przechodzi do wątku, że trzeba sprawdzać źródła informacji Tak Panie redaktorze, niech Pan sprawdza swoje źródła informacji!”.
Dąbrowski odparł: „Pani Minister, jest mi przykro, iż poczuła się Pani urażona. Na usprawiedliwienie podam, że tak szybko zmieniła Pani zdanie w sprawie retencji, że mogłoby mi to umknąć. Widzę, ile dla Pani znaczy pozostawanie w rządzie. Podziwiam determinacje. Pozdrawiam. Ku chwale retencji!”.
Pani Minister, jest mi przykro, iż poczuła się Pani urażona. Na usprawiedliwienie podam, że tak szybko zmieniła Pani zdanie w sprawie retencji, że mogłoby mi to umknąć. Widzę, ile dla Pani znaczy pozostawanie w rządzie. Podziwiam determinacje. Pozdrawiam. Ku chwale retencji! https://t.co/Qs2hnALgBT
— Wojciech Dąbrowski (@W_Dabrowski) September 22, 2024