27-letniej mieszkance Poznania, która odpowie za znęcanie się i zabicie swojego psa, grozi do 5 lat więzienia. Jak przekazała dziś prokuratura, kobieta miała wyrzucić zwierzę z czwartego piętra kamienicy...
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak poinformował, że martwe zwierzę znaleziono w niedzielę na betonowym torowisku tramwajowym przy ul. Podgórnej.
"Ustalono, że pies został tego dnia wyrzucony z czwartego piętra kamienicy. Okazało się także, że jego opiekunką była 27–letnia Joanna S. Podjęte czynności wykazały, że to właśnie ta kobieta wyrzuciła swojego psa na bruk, wcześniej znęcając się nad nim. Pies był przez nią bity, a także wystawiany na balkon podczas deszczu"
Prokuratura przedstawiła kobiecie zarzuty dotyczące znęcania się i zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem.
"Podejrzana nie przyznaje się do winy, tłumacząc, że nie pamięta zdarzenia" - zaznaczył prok. Wawrzyniak.
Jak dodał, śledczy złożyli wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanej, jednak sąd się na to nie zgodził. Prokuratura rozważy złożenie odwołania od tej decyzji.
Podejrzanej 27-latce grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.