Po 26 latach zabójstwa związane z "wojną spirytusową" na Dolnym śląsku zostały rozwiązane. To zasługa tamtejszego pionu Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Dzięki wsparciu ekspertów z różnych dziecin udało się odkryć zwłoki zakopane ponad 6 metrów pod ziemią. Dzięki wytężonej pracy sprawcy zbrodni poniosą odpowiedzialność.
"Do ujawnienia nowych istotnych dla tej sprawy dowodów doszło w ramach śledztwa badającego działalność zorganizowanych grup przestępczych działających na obszarze obecnego województwa Dolnośląskiego i częściowo także Lubuskiego oraz Wielkopolskiego, których członkowie terroryzowali mieszkańców w ramach trwającej w latach 90-tych „wojny spirytusowej” zwanej także „wojną zgorzelecką”. Walka o wpływy skutkowała brutalnymi przestępstwami, popełnianymi z użyciem broni palnej"
"W wyniku skrupulatnego i długotrwałego badania materiału dowodowego wytypowano miejsce ukrycia zwłok. Następnie funkcjonariusze CBŚP wraz z prokuratorem z Dolnośląskiego pionu Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej przy wparciu biegłych z zakresu medycyny sądowej, antropologii i archeologii przez cztery dni prowadzili poszukiwania ukrytych szczątków ludzkich" - podaje PK. Praca śledczych była prowadzona na dużą skalę, bo jak wynikało z materiału dowodowego, sprawcy postarali się o dokładne ukrycie zwłok - zakopali je pod 6 metrową warstwą ziemi i śmieci.
Jak przekazuje PK, działania śledczych wzbudziły popłoch u sprawców i skłoniły do ucieczki. Jednak dzięki zebranemu materiałowi dowodowemu udało się sformułować im konkretne zarzuty i wdrożyć skuteczne poszukiwania podejrzanych listami gończymi oraz europejskimi nakazami poszukiwań.
"W pościg za podejrzanymi zaangażowali się funkcjonariusze elitarnego Wydziału Poszukiwań Celowych CBŚP zwanego także „Łowcami Cieni” oraz hiszpańscy funkcjonariusze policji. Sprawcy zostali ujęci"
"Śledztwo jest w toku. Badane są dalsze wątki tej sprawy. Prokuratorzy i funkcjonariusze CBŚP wraz z prokuratorem wyjaśniają również okoliczności innych zagadkowych „zaginięć” z lat 90-tych z terenu południowo-zachodniej Polski" - dodano.
Sukces w śledztwie skomentował na Twitterze minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Podkreślił, że "żaden gangster nie może spać spokojnie", a Prokuratura Krajowa "znajdzie ich nawet, jeśli od popełnionych przez nich zbrodni minęło ponad ćwierć wieku".
"Bandyci ukryli zwłoki 6 metrów pod ziemią, licząc, że nigdy nie zostaną odnalezione. Przeliczyli się. Teraz czeka ich sprawiedliwa kara"
Żaden gangster nie może spać spokojnie. Znajdujemy ich, nawet jeśli od popełnionych przez nich zbrodni minęło ponad ćwierć wieku. Prokuratorzy @PK_GOV_PL po 26 latach dopadli sprawców zabójstwa na Dolnym Śląsku. Doszło do niego w ramach krwawej wojny gangów, tzw. wojny…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) July 17, 2023