Oficer prasowy komendanta powiatowego PSP Pruszków bryg. Karol Kroć podał pierwsze informacje na temat wypadku. "Ucierpiało dziecko w wieku kilku lat. Na miejscu trwają czynności ratownicze. Lądował też śmigłowiec LPR" – poinformował strażak.
Sierż. szt. Rafał Markiewicz ze stołecznej policji doprecyzował, że do wypadku doszło przed godziną 15.00.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że zderzyły się dwa pojazdy – bus ford i samochód osobowy – volkswagen. Ten ostatni wjechał w barierki po drugiej stronie jezdni i wpadł do rowu. Kierowcy byli trzeźwi" – powiedział policjant. Potwierdził, że w wypadku ranne zostało czteroletnie dziecko.
Rzecznik prasowy LPR Justyna Socha przekazała, że czterolatek z urazem głowy został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Warszawie.