Te wydarzenia wstrząsnęły środowiskiem sportowym w Głubczycach. Jarosław I., doświadczony trener siatkówki, został zatrzymany przez policję pod zarzutem popełnienia przestępstwa seksualnego na małoletniej.
Zatrzymanie miało miejsce w środę, 4 września. Już dwa dni później, w piątek, 6 września, trener stanął przed sądem. Prokuratura, dostrzegając wagę sprawy i ryzyko matactwa, wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd, po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym, uznał, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanego czynu i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 62-letniego mężczyzny na okres trzech miesięcy.
Głubczycka prokuratura, ze względu na dobro śledztwa i osób poszkodowanych, nie ujawnia na razie szczegółów sprawy. Nie wiadomo, czy chodzi o jedną poszkodowaną, czy może o więcej osób. Wiadomo jedynie, że trenerowi postawiono zarzuty z art. 200 par. 1 Kodeksu Karnego, który dotyczy czynności seksualnych wobec małoletnich.
Władze klubu siatkarskiego, w którym pracował zatrzymany trener, na tym etapie nie chcą komentować sprawy. Z pewnością jest to trudny czas dla całej społeczności związanej z klubem. Sprawa ta de facto rzuca cień na całą sportową społeczność Głubczyc.