Proces sędziego, który jest oskarżony o jazdę pod wpływem alkoholu, wciąż nie ruszył. Termin pierwszej rozprawy był wielokrotnie zmieniany: albo wniosek składał obrońca, albo oskarżony sędzia przedstawiał zaświadczenie lekarskie. Rozprawa miała odbyć się 21 lutego, ale... została odwołana. Czy tak wygląda sprawiedliwość?
W sierpniu 2018 r. sędzia Sądu Okręgowego w Suwałkach Waldemar M. spowodował kolizję drogową na ulicy Utrata w Suwałkach. Jadąc swoim autem, uderzył w tył innego samochodu. Waldemar M. uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowany kierowca zapisał numer rejestracyjny auta. Po kilkudziesięciu minutach sędzia został zatrzymany w Augustowie, gdzie mieszka. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,75 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Oskarżony był przewodniczącym wydziału karnego Sądu Okręgowego w Suwałkach. Po zatrzymaniu zrezygnował z tej funkcji. Po zdarzeniu został zawieszony w czynnościach służbowych. Sędziemu grozi do 2 lat więzienia.
Początkowo akt oskarżenia przeciwko Waldemarowi M. trafił do Sądu Rejonowego w Augustowie, gdzie prezesem jest jego żona. Wszyscy sędziowie wydziału karnego złożyli wnioski o ich wyłączenie z orzekania. Sąd Okręgowy w Suwałkach przekazał sprawę do rozpatrzenia Sądowi Rejonowemu w Giżycku. Sędziowie tego sądu również nie chcieli sądzić Waldemara M. Do wydziału karnego odwoławczego w Sądzie Okręgowym w Olsztynie wpłynęły wnioski 13 sędziów o wyłączenie ich z orzekania i przekazanie sprawy innemu sądowi równorzędnemu.
Sąd Okręgowy w Olsztynie uwzględnił wnioski sędziów Sądu Rejonowego w Giżycku i wyłączył ich ze sprawy. W tym samym postanowieniu sprawa sędziego została przekazana do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Ostródzie
Ale w tym sądzie też idzie jak po grudzie. Termin pierwszej rozprawy był zmieniany wielokrotnie albo na wniosek oskarżonego lub jego obrońcy, bądź po przedłożeniu przez oskarżonego zwolnienia lekarskiego.
Jak poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Elblągu Tomasz Koronowski, w sprawie przeciw Waldemarowi M. w ostródzkim sądzie nie ma obecnie wyznaczonego terminu.
- Rozprawa wyznaczona na 21 lutego została odwołana z uwagi na oczekiwanie na sporządzenie opinii co do możliwości brania przez oskarżonego udziału w czynnościach procesowych
- podkreślił rzecznik.
Przypomniał, że sąd dopuścił dowód z opinii biegłych, m.in. celem ustalenia, czy oskarżony może brać udział w czynnościach procesowych. Biegli stwierdzili potrzebę ponownego zbadania oskarżonego. Termin tego badania wyznaczono dwukrotnie. Oskarżony na badanie się nie stawił, a niestawiennictwo zostało usprawiedliwione zaświadczeniami lekarskimi.
- Obecnie sąd zarządził przebadanie oskarżonego w miejscu zamieszkania, zakreślając termin sporządzenia opinii do 7 marca tego roku
- podał sędzia Koronowski.