Oskarżony o pedofilię antybohater „Bagna” pozwał twórcę dokumentu. I nie stawił się na rozprawę
"Krzysztof S., brutalny seryjny pedofil, który skrzywdził kilkudziesięcioro dzieci, miał dziś zeznawać w sądzie w sprawie, którą sam mi wytoczył. I co? Nie pojawił się, nie musi nawet zeznawać" - poinformował na Facebooku dziennikarz śledczy Mariusz Zielke, autor dokumentu "Bagno" o pedofilii w polskim showbiznesie.
Współtwórca programu muzycznego dla dzieci i młodzieży "Tęczowy Music Box" Krzysztof S. został oskarżony o seksualne wykorzystanie osoby poniżej 15. roku życia. Akt oskarżenia trafił do sądu z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Sam jednak pozwał Mariusza Zielke o zniesławienie. Dziś Krzysztof S. miał zeznawać w tej sprawie przed sądem, ale nie stawił się na rozprawie.
Krzysztof S., brutalny seryjny pedofil, który skrzywdził kilkadziesiąt dzieci, miał dziś zeznawać w sądzie w sprawie, którą sam mi wytoczył. I co? Nie pojawił się, nie musi nawet zeznawać (bo gdyby zeznawał, musiałby kłamać, czyli narazić się na kolejną odpowiedzialność karną). Tak być nie może. Zaapelowałem do adwokata tego człowieka, żebyśmy skończyli tę piętrową farsę, bo ona potęguje krzywdę ofiar i niczemu nie służy; żeby ten człowiek albo przeprosił i błagał o wybaczenie albo zaczął się bronić, ale otwarcie, a nie kłamstwami i unikami. Nie możemy się zgadzać na system, który preferuje takie działania, pozwala na zwykłe obchodzenie, unikanie sprawiedliwości. Jak wy chcecie przekonać ludzi, żeby wierzyli w sądy, w sprawiedliwość? Jak chcecie wymagać od dzieci i innych pokrzywdzonych przestępstwami na ich intymności, żeby mówiły, zeznawały, jeśli nie dacie im systemu, który będzie chciał słuchać ofiar i rzetelnie wyjaśniać zarzuty? Ten system jest chory
– napisał na Facebooku Mariusz Zielke.
Cały dokument "Bagno" dostępny jest online na YouTube - zachęcamy do obejrzenia:
Źródło: niezalezna.pl, Facebook
