Oficer prasowy tarnowskiej policji Paweł Klimek przekazał, że do zabójstwa doszło w środę. Wtedy to dyżurny Centrum Powiadamiania Ratowniczego otrzymał informację o tym, że w jednym z mieszkań w Tarnowie, leży mężczyzna i nie daje znaku życia.
Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce potwierdzili najgorsze przypuszczenia – zgon mężczyzny. W mieszkaniu pojawili się także policjanci celem wykonania niezbędnych czynności. Grupa dochodzeniowo-śledcza zabezpieczyła zwłoki do badań patomorfologicznych celem ustalenia przyczyny zgonu. W mieszkaniu przebywał mocno nietrzeźwy mężczyzna, który powiadomił ratowników
W kolejnym dniu biegły z zakresu medycyny sądowej ustalił, że zgon mężczyzny nastąpił w wyniku działania osób trzecich, ale przesłuchanie zatrzymanego mężczyzny nie przynosiło jasnych informacji, co się wydarzyło.
Skrupulatnie zebrane dowody na miejscu odnalezienia zwłok oraz ustalenia i zeznania osób mających wiedzę w tej sprawie wyjaśniło jej zawiłości. Okazało się, że podczas libacji alkoholowej doszło do kłótni pomiędzy mężczyznami i 37-letni jej uczestnik zadał cios, który skutkował zgonem drugiego z biesiadników, 42-letniego mieszkańca naszego miasta