"Palec Boży, że nikt nie ucierpiał, nikt nie zginął ani nie został ranny, bo to wyglądało bardzo groźnie" - mówią świadkowie zdarzenia, do którego doszło w poniedziałek w Nowej Soli. Kierowca mercedesa... wystrzelił z ronda, jak z katapulty. Policja ukarała go mandatem, ale sprawę zbada jeszcze prokuratura.
Jak informują lokalne media, do zdarzenia doszło w poniedziałek 16 sierpnia na rondzie Województwa Lubuskiego przy ul. Dolnośląskiej w Nowej Soli. Na nagraniu, które pojawiły się w sieci, widać, jak kierowca z dużą prędkością wjeżdża na rondo, po czym... osobowy mercedes wylatuje w powietrze i ląduje po drugiej stronie ronda.
Jak podaje "Tygodnik Krąg", za kierownicą mercedesa siedział 34-latek. Okazało się, że kierowcy nic się nie stało - ze zdarzenia wyszedł bez szwanku, a policja ukarała go 220-złotowym mandatem karnym za spowodowanie kolizji. To jednak nie koniec - sprawę ma zbadać jeszcze prokuratura. Kwalifikacja prawna czynu może więc ulec zmianie.