Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Grozili braciom zamordowanego. Policja poszukuje trzech mężczyzn

Przeprowadzona dziś sekcja zwłok 20-latka, którego w ubiegłym tygodniu zastrzelono w Żyrardowie (Mazowieckie), potwierdziła, że zginął on ugodzony jednym pociskiem z broni palnej. Wciąż poszukiwani są trzej mężczyźni, którzy kilka dni po zabójstwie, grozili braciom ofiary.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Do zabójstwa 20-latka z Żyrardowa doszło około godz. 2. w nocy ze środy na czwartek. Według wcześniejszych ustaleń, w tym zeznań świadków, gdy mężczyzna wraz z kobietą stał przed bramą jednej z kamienic, podjechał tam samochód, z którego po otwarciu szyby został oddany strzał - pocisk trafił ofiarę w szyję, powodując zgon na miejscu; samochód, z którego padł strzał, szybko odjechał.

Odbyła się dziś sekcja zwłok 20-latka, który został zastrzelony w Żyrardowie. Wykazała ona jedną ranę wlotową i wylotową. Potwierdziła tym samym, że obrażenia mężczyzny, skutkujące jego zgonem, spowodowała jedna kula z broni palnej

 – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku Iwona Śmigielska-Kowalska.

Jak dodała, w trakcie sekcji zostały pobrane materiały do bardziej szczegółowych badań, w tym krew do sprawdzenia ewentualnej obecności w organizmie ofiary alkoholu i środków odurzających.

W związku ze śmiertelnym postrzeleniem 20-latka z Żyrardowa, jeszcze w piątek policja zatrzymała w jednym z hosteli w Łodzi dwóch mężczyzn w wieku 21 i 28 lat. Zostali oni przesłuchani w żyrardowskiej Prokuraturze Rejonowej, gdzie przedstawiono im zarzuty dokonania zabójstwa z zamiarem bezpośrednim oraz działania wspólnie i w porozumieniu. W trakcie przesłuchania podejrzani nie przyznali się do przedstawionych zarzutów. W sobotę sąd aresztował obu na trzy miesiące.

Rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej przyznała, że nadal trwają poszukiwania trzech mężczyzn, którzy w niedzielę, pojawili się w okolicach kamienicy w Żyrardowie, tej samej, gdzie dokonano zabójstwa 20-latka, wykrzykując groźby pod adresem jego braci i oddając jeden strzał w kierunku bramy budynku - sprawcy następnie oddalili się; nikt nie odniósł obrażeń.

"W związku z tym zdarzeniem został zabezpieczony monitoring, który jest analizowany" – dodała prokurator Śmigielska-Kowalska.

W ramach śledztwa, dotyczącego śmiertelnego postrzelenia 20-latka z Żyrardowa, płocka Prokuratura Okręgowa, której podlega prokuratura żyrardowska, podawała wcześniej, iż przesłuchano ponad 20 świadków i planowane są dalsze czynności, w tym - oprócz sekcji zwłok ofiary - także powołanie biegłych z zakresu broni i balistyki oraz cyberprzestępczości i informatyki śledczej.

Na obecnym etapie postępowania policja i prokuratura nie ujawniają szczegółowych informacji w sprawie dotychczasowych ustaleń, w tym np. dotyczących motywów działania sprawców zabójstwa.

Jak informowała policja, rannemu od postrzału 20-latkowi świadkowie zdarzenia natychmiast udzielili pomocy, którą kontynuowali wezwani na miejsce ratownicy medyczni - mimo tego mężczyzna zmarł. Według wstępnych ustaleń prokuratury, w samochodzie, z którego padł strzał, były dwie osoby. Informowano też, że obaj zatrzymani w sprawie mieszkańcy Żyrardowa znali ofiarę. Obaj byli już wcześniej znani organom ścigania, m.in. w związku ze sprawami dotyczącymi narkotyków.

Zgodnie z art. 148. Kodeksu karnego, kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Żyrardów #mazowieckie #zabójstwo #strzał #poszukiwania #policja

mt