Policja pod nadzorem prokuratury bada szczegółowe okoliczności śmierci 48-latka w Pieszowoli (Lubelskie), który wpadł do jednej z miejscowych studni.
Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego PSP w Lublinie przekazał, że w sobotę strażacy otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który wpadł do studni w miejscowości Pieszowola (pow. parczewski) i nie daje oznak życia.
Jak podał, na miejsce pojechały cztery zastępy straży pożarnej, w tym specjalistyczna grupa ratownictwa wysokościowego z Lublina.
"Po dojeździe miejscowych zastępów okazało się, że w studni rzeczywiście znajduje się mężczyzna"
Niestety jego życia nie udało się uratować.