Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

25 lat więzienia dla mordercy z Dzierzgowa

Na karę 25 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Łodzi 24-letniego Eryka S. za zabójstwo oraz uporczywe nękanie 16-letniej mieszkanki Dzierzgowa (Łódzkie). Mężczyzna wielokrotnie ugodził swoją ofiarę nożem, gdy dziewczyna kosiła trawnik. Proces toczył się przy drzwiach zamkniętych.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Trwający od ponad roku przed łódzkim sądem proces dotyczył zabójstwa 16-latki, do którego doszło w lipcu 2020 r. na terenie posesji w Dzierzgowie w pow. łowickim. Dziewczyna kosiła trawę, kiedy niespodziewanie podszedł do niej 22-letni wówczas Eryk S. i 20 razy ugodził ją nożem. Świadkami zbrodni byli brat ofiary, ojciec i babcia. Mimo natychmiastowego wezwania pomocy, nastolatki nie udało się uratować.

O wyroku w tej sprawie poinformowała we wtorek rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Łodzi ds. karnych sędzia Iwona Konopka.

Przekazała, że oskarżony Eryk S. został uznany za winnego popełnienia obu zarzucanych mu czynów, czyli zabójstwa oraz uporczywego nękania.

"Wymierzono mu karę łączną 25 lat pozbawienia wolności, orzekając wobec oskarżonego system terapeutyczny jej wykonania" – dodała.

Ponadto orzeczono od Eryka S. na rzecz oskarżycieli posiłkowych, czyli bliskich Karoliny P., zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwotach po 100 tys. złotych.

Wyrok jest nieprawomocny. Zapadł w poniedziałek.

Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Jak informowały wcześniej media sędzia Konopka, postanowienie o wyłączeniu jawności zapadło na posiedzeniu wstępnym, które odbyło się bez udziału publiczności.

"Sąd Okręgowy w Łodzi (...) wyłączył jawność rozprawy, mając na uwadze, iż okoliczności, które będą ewentualnie ujawniane w trakcie rozprawy, mogłyby naruszyć ważny interes prywatny pokrzywdzonej i obrażać dobre obyczaje" – tłumaczyła rzeczniczka.

Do ataku na 16-latkę na podwórku jej rodzinnego domu pod Łowiczem doszło 18 lipca 2020 roku. Karolina P. kosiła trawę, kiedy niespodziewanie podszedł do niej Eryk S. i zadał jej 20 ciosów nożem, co było bezpośrednią przyczyną jej śmierci.

Napastnik nie udzielając pomocy ofierze, uciekł w stronę pobliskiego lasu. Został zatrzymany ok. kilometra od miejsca zbrodni przez policjanta po służbie. Jak ustalono, 22-letni wówczas zabójca i jego ofiara znali się - przez krótki czas byli parą. Mężczyzna kontaktował się wcześniej z dziewczyną i próbował umówić się z nią na spotkanie, jednak ona nie wyraziła takiej chęci. Miał ją nękać, m.in. podrzucając siekierę oraz list z pogróżkami.

W chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy, jednak z uwagi na stan zdrowia został przewieziony do szpitala, gdzie go przesłuchano i przedstawiono mu zarzut zabójstwa. Jak zrelacjonował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi prok. Krzysztof Kopania, mężczyzna odmówił wówczas złożenia wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytanie, czy przyznaje się do zarzucanego mu czynu.

Ze szpitala - decyzją sądu - Eryk S. trafił do aresztu. Biegli psychiatrzy ustalili, że jest w pełni poczytalny i może odpowiadać za zarzucone mu czyny. Groziło mu dożywocie.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#morderstwo #Dzierzgowo

mt