Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Krakowski ratusz naciska na szkoły ws. tęczowego piątku. "Perfidne działanie władz miasta"

Pani pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. polityki równościowej Ewelina Pytel skierowała do dyrektorów szkół pismo, w którym zachęca do przekazywania nauczycielom i uczniom informacji na temat inicjatyw przygotowanych m.in. w ramach „tęczowego piątku”. Rodzice, którzy powinni mieć wiedzę na temat tego typu proponowanych aktywności, zostali w dokumencie pominięci. – Zachęcanie uczniów do udziału w takich inicjatywach powinno być konsultowane z rodzicami i uzależnione od ich zgody – wskazuje jednoznacznie mec. Marek Puzio. Z kolei krakowski radny PiS Michał Drewnicki zapowiada podniesienie sprawy na najbliższej sesji rady miasta, która zaplanowana jest na czwartek.

Kolejny rok z rzędu pod koniec października środowiska lewicowe próbują jak najszerzej wedrzeć się do polskich szkół z inicjatywą „tęczowego piątku”. W niektórych rejonach kraju otwarcie pomagają im w tym samorządowcy. W Krakowie pani pełnomocnik prezydenta ds. polityki równościowej Ewelina Pytel, która w przeszłości była liderką małopolskiego KOD, przesłała do dyrektorów szkół pismo, w którym zwraca się z „prośbą o przekazanie nauczycielom i nauczycielkom, samorządom szkolnym, uczennicom i uczniom informacji o działaniach na rzecz równości w Krakowie”. Niżej jest zaproszenie m.in. na feministyczny marsz, a także zachęta do odbierania materiałów przygotowanych na „tęczowy piątek”.

Sprawę nagłośnił w sieci radny PiS Michał Drewnicki, z którym rozmawialiśmy.

- To jest perfidne działanie władz miasta, które doskonale wiedzą, że bez zgody rodziców uczniowie nie mogą brać udziału w tego typu happeningach, w związku z tym próbuje się je wprowadzać tylnymi drzwiami, tworząc pozory, jakoby to były oddolne akcje. Treść tej korespondencji otrzymałem od dyrektorów szkół, którzy nie godzą się na tego typu akcje. Niektórzy byli mocno skonfundowani, bo z jednej strony magistrat nie powinien wydawać dyspozycji, jeśli chodzi o tak wrażliwą sferę, a z drugiej dostają pismo z prośbą od pełnomocniczki prezydenta miasta, czyli de facto prezydenta i swojego przełożonego

- mówi „GPC” radny Drewnicki.

Warto zaznaczyć, że po opublikowaniu przez samorządowca treści pisma w mediach społecznościowych pod jego postem wywiązała się dyskusja, którą zainicjowała wspomniana przedstawicielka krakowskiego ratusza Ewelina Pytel. Urzędniczka stwierdziła, że „takich zaproszeń do szkół trafiają dziesiątki”. „Inną sprawą pozostaje mój głęboki smutek, że wykorzystuje Pan dobrostan nauczycieli i młodzieży, w tym dzieciaków LGBT+, i tak ciągle narażonych na wielki stres, do walki politycznej” – stwierdziła pani pełnomocnik w dalszej części wpisu. Co ciekawe, odpowiedzią, która zyskała najwięcej pozytywnych reakcji, była ta, w której jedna z mieszkanek Krakowa zapytała Pytel, czy „może zostawić jej dzieci w spokoju”.

- Skoro pani pełnomocnik tak tłumaczy swoje działanie, to rozumiem, że tę korespondencję można przenieść do spamu lub kosza, do czego serdecznie zachęcamy dyrektorów krakowskich szkół. Natomiast ta sprawa musi zostać wyjaśniona i na najbliższej sesji rady miasta złożę w swoim imieniu interpelację. Dochodzą do mnie też sygnały o tym, że do dyrektorów szkół dzwonią przedstawiciele ratusza z pytaniami, czy pobrali już materiały dotyczące „tęczowego piątku”, ilu uczniów zainteresowało się wydarzeniem

- mówi „Codziennej” Michał Drewnicki. Najbliższa sesja krakowskiej rady miasta zaplanowana jest na czwartek.

Cały tekst przeczytasz we wtorkowym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie"

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane