"Dziś bronimy imienia Jana Pawła II, ale on sam był się w stanie obronić tym co robił. Ale najbardziej bronimy naszej własnej tożsamości" - mówił podczas Marszu Papieskiego w rozmowie z Niezalezna.pl redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz.
Marsz Papieski w Warszawie zgromadził tłumy, w tym liczną reprezentację Klubów Gazety Polskiej. Nie mogło też zabraknąć Tomasza Sakiewicza, redaktora naczelnego "Gazety Polskiej", z którym udało nam się porozmawiać.
"Było oczywiste, że atak na Jana Pawła II to początek tego procesu, który oni nazwali opiłowaniem katolików. To uderzenie w samo centrum, w naszą tożsamość, naszą historię, naszą pamięć o najnowszej historii Polski" - powiedział w rozmowie z Niezalezna.pl.
Zrobili to na zimno, myśleli, że uda się zniszczyć wizerunek papieża, a przez to uda się rozbić polską wspólnotę. Dziś bronimy imienia Jana Pawła II, ale on sam był się w stanie obronić tym co robił. Ale najbardziej bronimy naszej własnej tożsamości.
Jak dodał, "Kluby Gazety Polskiej zostały powołane właśnie po to, żeby bronić polskiej tożsamości; żeby tworzyć sferę debaty w ramach tego, czym jest najlepiej pojęta polska tożsamość". Sakiewicz zaznaczył, że nauki Jana Pawła II są i będą aktualne.
Zawsze będą aktualne, bo miały powiew ducha. Moc, która z nich płynie, będzie dotyczyła każdego osobiście i różnych czasów. Widać wyraźnie, że na tym polegała jego charyzma. On docierał do ludzi różnych kultur. Te słowa są ponadczasowe i ponadkulturowe. Jan Paweł II potrafił połączyć funkcję głowy kościoła i duchowego przywódcy Polaków.