550-lecie parlamentaryzmu to przykład od naszych przodków jak się zachowywać. Zmartwiła mnie nieobecność PO na tej uroczystości. To wydarzenie byłoby jeszcze poważniejsze. To mnie boli. Mimo naszych sporów, walki politycznej, nie można tym rzutować na tę wielką tradycję, a to było pomniejszenie wielkiej spuścizny – ocenił dzisiejsze zachowanie opozycji poseł Kornel Morawiecki, który był gościem Telewizji Republika.
Politycy Nowoczesnej i PSL opuścili tuż przed orędziem prezydenta Andrzeja Dudy posiedzenie Zgromadzenia Narodowego, które odbywa się na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej w ogóle nie wzięli w nim udziału.
Do tego skandalicznego zachowania odniósł się na antenie Telewizji Republika marszałek senior, poseł Kornel Morawiecki.
550-lecie parlamentaryzmu to przykład od naszych przodków jak się zachowywać. Zmartwiła mnie nieobecność PO na tej uroczystości. To wydarzenie byłoby jeszcze poważniejsze. To mnie boli. Mimo naszych sporów, walki politycznej, nie można tym rzutować na tę wielką tradycję, a to było pomniejszenie tej wielkiej spuścizny – ocenił.
Kornel Morawiecki powiedział ponadto – odnosząc się do sporu z Unią Europejską – że "demokracja to nie rządy większości, a zgoda na rządy większości".
Jest szare pole, ale nie zawsze trzeba je traktować jako pole walki. Spory, mają nas prowadzić do rozkwitu, a nie nas osłabiać. Tego typu spory nas osłabiają, a nie podnoszą – mówił.
Marszałek senior odniósł się również do reformy sądownictwa w kontekście tego, że środowisko sędziowie miało oczyścić się samo.
To był proces, gdzie trzeba wejść na wyższe tony niż samo prawo. Dobro narodu powinno być ponad prawem. Prawo jest zapisane od kropki do kropki, ale to duch ma się liczyć, nie litera prawa. Demokracja jest taką władzą, że wtedy będzie skuteczna, gdy będzie zgoda na rządy większości, jeśli będzie prowadziła do ładu, a nie nas rozbijała. Boje się, że za dużo jest różnic. Trzeba coś z tym zrobić – ocenił.