Czy Niemcy przywrócą kontrole na granicy z Polską? Andrzej Duda przekazał, że prezydent RFN zapewniał go o tym, iż nie dostał takiego sygnału od żadnego z liczących się polityków.
Prezydent Duda, który we wtorek przebywa z wizytą w Wilnie, był pytany na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą, o kwestię wsparcia polskich służb na granicy z Białorusią przez niemieckich policjantów oraz doniesienia o planowanym wprowadzeniu kontroli na granicy polsko-niemieckiej.
Duda, który w poniedziałek rozmawiał telefonicznie z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, powiedział, że w poniedziałek "w mediach pojawiły się takie pogłoski, że rzekomo ze strony Niemiec rozważana jest możliwość wprowadzenia kontroli na granicy polsko-niemieckiej z uwagi na sytuację, która ma miejsce na granicy polsko-białoruskiej".
- Pan prezydent (Niemiec) powiedział mi, że absolutnie żadnego takiego sygnału od żadnego z poważnych niemieckich polityków nie słyszał, i w ogóle nie słyszał o tym, żeby tego typu poważne rozważania były po stronie niemieckiej prowadzone
- powiedział prezydent. Dodał, że "jeżeli ktoś się obawia, że Niemcy szykują się na coś takiego", to biorąc pod jego rozmowę z prezydentem Niemiec, on może "takie obawy całkowicie rozwiać".
- Jeżeli natomiast zaprosimy do obecności na naszej granicy - to goście będą mile widziani. Chcę zaznaczyć jedno: pomoc w fizycznej ochronie granicy dzisiaj nie jest nam potrzebna; my się z tego obowiązku wywiązujemy, myśmy się o pomoc w tym zakresie nie zwracali"- powiedział prezydent.
Dodał, że "nam potrzebna jest pomoc polityczna, wsparcie ze strony Unii Europejskiej, poprzez lepsze rozwiązania prawne, poprzez oddziaływanie zniechęcające reżim białoruski do prowadzenia tego swoistego ataku hybrydowego".
- Granica może być chroniona na różne sposoby; to jest kwestia moich ustaleń z rządem, a także kwestia decyzji wybranego w demokratycznych wyborach parlamentu, i na końcu mojej decyzji jako prezydenta, jakich środków my do tego strzeżenia granicy użyjemy
- powiedział Duda pytany o decyzję ws. ustawy o budowie zapory na granicy Polski z Białorusią, a także czy Litwa powinna podjąć podobną decyzję.
Prezydent zaznaczył, że "jakakolwiek próba wkroczenia na teren Polski i Unii Europejskiej poza przejściem granicznym jest po prostu nielegalna".
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda powiedział, że decyzja o budowie zapory na granicy litewsko-białoruskiej została już podjęta i jest obecnie wdrażana.
- To się odbywa na razie powoli, wolniej niż się spodziewaliśmy, ale prace trwają. Otrzymaliśmy także wsparcie w zakresie budowy zapory - od Ukrainy, Estonii, Danii, a także innych państw. Nie ma tu żadnej kolizji między naszą chęcią budowy zapory fizycznej a poglądem instytucji unijnych - powiedział.
Dodał, że Litwa chce się także starać o finansowanie unijne przy budowie zapory.