- Kongres Prawa i Sprawiedliwości niestety nie będzie mógł się odbyć, przynajmniej w najbliższym czasie ze względu na pandemię koronawirusa i obostrzenia - mówił Sobolewski w Programie Trzecim Polskiego Radia.
- Zakładamy, że kongres wyborczo-statutowy będzie nie wcześniej niż pod koniec czerwca
- oświadczył.
Pierwotnie kongres statutowo-wyborczy PiS miał się odbyć 7 listopada ub. roku, ale pod koniec października prezes partii Jarosław Kaczyński zarządził przesunięcie kongresu do czasu zmniejszenia zagrożenia pandemią COVID-19. Jak wówczas tłumaczył Sobolewski, decyzja była związana z tym, że spotkanie delegatów musi się odbyć w tradycyjnej, stacjonarnej formie i nie jest przewidziana zdalna formuła kongresu.
Podczas kongresu mają być wybrane władze ugrupowania na nową kadencję: szef partii, Rada Polityczna, sąd koleżeński oraz krajowa komisja rewizyjna.
W trakcie rozmowy Sobolewski był też pytany o szansę kandydata PiS na RPO, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, którego Sejm powołał na to stanowisko w styczniu. Wybór ten, zgodnie z przepisami, musi jeszcze zaakceptować Senat.
- "Liczymy, że Senat przychyli się tej kandydaturze
- powiedział.
Dopytywany czy PiS "robi coś w tej sprawie", Sobolewski odparł, że takie "sprawy lubią ciszę".
RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie Rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę.