- Winszuję inicjatorom kompromitującego dla was spektaklu. Cierpicie na rozdwojenie jaźni. Regularnie wycieracie kolanami chodniki w Brukseli i w Berlinie, upraszacie się o sankcje dla Polski, o blokowanie pieniędzy z KPO, a następnie, jak gdyby nigdy nic, z właściwą tylko wam bezczelnością i tupetem, przyjeżdżacie do warszawy i głośno pytacie: gdzie są pieniądze z KPO? "Solidarna Polska winna" - obłudnicy! - mówił w Sejmie po debacie nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
W Sejmie, po skończonej debacie nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości (jaki złożyły w połowie listopada kluby KO i Lewicy oraz koło Polska 2050), głos zabrał Zbigniew Ziobro.
- Winszuję inicjatorom kompromitującego dla was spektaklu. Cierpicie na rozdwojenie jaźni. Regularnie wycieracie kolanami chodniki w Brukseli i w Berlinie, upraszacie się o sankcje dla Polski, o blokowanie pieniędzy z KPO, a następnie, jak gdyby nigdy nic, z właściwą tylko wam bezczelnością i tupetem, przyjeżdżacie do Warszawy i głośno pytacie: gdzie są pieniądze z KPO? "Solidarna Polska winna" - obłudnicy!
- punktował minister.
Jak dodał, jeśli "nie jesteście obłudnikami, to powiedzcie, kto sześć lat temu po raz pierwszy w dziejach Parlamentu Europejskiego współprzygotowywał rezolucję wymierzoną w Polskę?" - "to wasz kolega, niejaki Trzaskowski; taki jest wasz patriotyzm i miłość do ojczyzny".
📸Wystąpienie ministra sprawiedliwości @ZiobroPL po dyskusji nad wnioskiem o wyrażenie wobec niego wotum nieufności. pic.twitter.com/I4Y2J8RVbE
— Sejm RP🇵🇱 (@KancelariaSejmu) December 13, 2022
- Wojna na wschodzie, galopujące ceny energii, inflacja, koszty życia, a wy co? Zamiast pomóc Polakom, jak to mówicie wszem i wobec, robicie wszystko, co się da, wycierając te dywany, przede wszystkim w Berlinie, żeby te pieniądza do Polski nie trafiły - wskazał.
- To piekielny chichot historii, że w KO przeciwko Polsce są jednocześnie Leszek "moskiewska pożyczka" Miller, Donald Tusk, Cimoszewicz i Belka rejestrowany jako TW bezpieki. Dzielnie podtrzymujecie historyczną sztafetę, która sięga targowicy. Hołdujecie zasadzie: im gorzej dla Polski, tym lepiej dla was" - mówił.
Minister tłumaczył też, dlaczego Solidarna Polska głosowała w Sejmie przeciw przyjęciu KPO. "W odróżnieniu od pożyczki na rynku, Polacy za KPO muszą płacić - jak wynika z wyliczeń ekspertów - kwoty od 300 do 500 miliardów złotych. Wy opowiadacie kłamstwa, że to jest rzekomo darowizna, że to jest bezzwrotna dotacja, a to jest wysoko oprocentowany kredyt" - mówił.
Ziobro podkreślał, że w "kredycie" są drobnym druczkiem zapisy, tak zwane kamienie milowe, a które dotyczą podatków od samochód spalinowych, a także zapisy ograniczające - jak mówił - polską suwerenność. "Ten kredytodawca może ingerować w regulamin polskiego Sejmu, polskiego rządu i regulować polskie sądy podporządkowując je Brukseli, a nie Sądowi Najwyższemu w Warszawie" - przekonywał.
Przypomniał, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosił w swoim programie działania na rzecz powstania europejskiego państwa federalnego. "Żaden polski rząd mając świadomość, tysiącletnie doświadczenie, znajomości hegemonii, dominacji Niemiec nie może się na to zgodzić, dlatego tak wielkim zagrożeniem jest partia niemiecka w Polsce, którą reprezentujecie, która jest gotowa realizować niemieckie interesy" - mówił Ziobro.
"Mogę jasno powiedzieć, iż jesteście pionkami w realizowanych cudzych planach pisanych raz cyrylicą, raz umlautami, to, że jeździcie do obcych stolic zabiegać o wsparcie, to wszystko razem wziąwszy nie uzasadnia tego, żeby Zjednoczona Prawica nie działała razem przeciwko wam, raz na rzecz Polski, solidarnej, suwerennej Polski" - podkreślał.
"Wygrajcie wybory uczciwie, a nie spiskujcie przeciwko własnemu krajowi, własnej ojczyźnie" - zakończył wystąpienie minister sprawiedliwości.