Ranionego nożem policjanta ze Żnina odwiedził wczoraj w szpitalu zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Jan Lach, który uczestniczył wcześniej w odprawie kadry kierowniczej służb mundurowych w Bydgoszczy. Stan zdrowia dzielnicowego jest stabilny.
O sytuacji ranienia nożem policjanta mówił przed południem w Bydgoszczy szef MSWiA Joachim Brudziński.
Praca funkcjonariuszy jest trudna i ofiarna, ale i niejednokrotnie niebezpieczna, co pokazuje dramatyczne zdarzenie z poranka: ranienia policjanta ze Żnina w czasie interwencji
- mówił minister.
Mowa o funkcjonariuszu policji w Żninie, który został przez osobę - wszystko na to wskazuje - psychicznie chorą kilkakrotnie raniony nożem. To funkcjonariusz z 10-letnim stażem, dzielnicowy, czyli osoba, która na co dzień jest najbliżej obywateli, naraziła swoje życie, naraziła również na olbrzymi stres i łzy swoich najbliższych, bo jest to mąż, ojciec
- powiedział Brudziński w czasie odprawy z kadrą policji, Państwowej Straży Pożarnej i Straży Granicznej województwa kujawsko-pomorskiego.
Do ranienia 37-letniego dzielnicowego w stopniu młodszego aspiranta doszło wczoraj, około godziny 5.30 w Biskupinie koło Żnina w czasie interwencji związanej ze zgłoszeniem przez właściciela domu włamania (jak się okazało - fałszywego).
Po południu rannego policjanta odwiedzili w szpitalu nadinsp. Lach i komendant wojewódzki policji w Bydgoszczy insp. Paweł Spychała.
Najważniejsze informacje, które uspakajają, są takie, że stan zdrowia policjanta jest stabilny. Komendanci rozmawiali z lekarzami, dziękując im za fachową opiekę. Krótko rozmawiali też z policjantem. Wszyscy życzymy policjantowi szybkiego powrotu do pełni zdrowia. Trzymamy kciuki za Karola! Zdrowiej!!!
- napisała w komunikacie do mediów rzecznik prasowa KWP w Bydgoszczy podinsp. Monika Chlebicz.
Wcześniej relacjonowała, że gdy policjanci przybyli w piątek rano na miejsce zdarzenia, do którego zostali wezwani, usłyszeli dochodzące z domu krzyki kobiety i zdecydowali się wejść siłowo do środka.
Natychmiast po wejściu zostali zaatakowani przez właściciela. Dzielnicowy został przez 36-letniego właściciela domu ugodzony nożem w okolice głowy i w brzuch. Drugi z funkcjonariuszy obezwładnił napastnika. Policjant przytomny został przewieziony do szpitala w Żninie, gdzie został poddany specjalistycznej opiece medycznej. Jego stan jest stabilny
- informowała rzeczniczka policji.
Rodzina policjanta została objęta opieką psychologiczną. Według informacji policji, napastnik leczył się psychiatrycznie. "Napastnik został zatrzymany i obezwładniony przez drugiego policjanta" - dodała Chlebicz.