W grupie TVN Discovery Polska doszło do kolejnego etapu redukcji zatrudnienia. Zwolnienia dotyczą głównie redakcji stacji TVN 24 - informuje portal wirtualnemedia.pl. "Naszym głównym celem jest uproszczenie struktur firmy w taki sposób, żeby uzyskać maksymalną elastyczność" - powiedział portalowi Marcin Barcz, dyrektor komunikacji korporacyjnej w TVN Grupa Discovery.
W środę z redakcją TVN24 pożegnać się musiało dwóch dźwiękowców, dwóch operatorów, dwóch researcherów (poszukiwaczy tematów) pracujących przy "Faktach", kierownik produkcji i pracownik działu grafiki.
Gdy ludzie dowiedzieli się, co się w środę stało, morale mocno podupadło. Wcześniej w zespołach uśrednili nam pensje, czyli inaczej mówiąc zmniejszyli o jakieś 10 procent. Teraz chodzą słuchy, że to nie koniec. Także w wielu działach panika
- mówi Wirtualnym Mediom pracownik TVN proszący o anonimowość.
"Jeszcze nigdy na moim biurko nie było tyle CV od ludzi z TVN" - dopowiada... kierownik redakcji w Polsacie.
O skali zwolnień nie chciał rozmawiać dyrektor Barcz, zasłaniając się wewnętrznymi zasadami, zgodnie z którymi o zwolnieniach nie są informowane media.
Poprzednie zwolnienia w TVN miały miejsce w grudniu minionego roku, kiedy z grupy zwolniono około 30 osób, m.in. pracowników działu techniki, czy inżynierów wozów transmisyjnych. Zwolnienia dotyczyły zarówno centrali stacji, jak i jej ośrodków regionalnych. TVN zwalniał także we wrześniu i w październiku, w tym dyrektorów i członków zarządu.