- Prosimy o przekazanie stadionu "Skry" w Warszawie; chcemy na 100-lecie stadionu wykonać jego remont za prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego - mówił premier Mateusz Morawiecki na konferencji zorganizowanej na tym stadionie. Przypomnijmy, że w kampanii wyborczej Rafał Trzaskowski, kiedy to startował na prezydenta stolicy, ochoczo mówił o remoncie znajdującego się w fatalnym stanie stadionu "Skry" Warszawa. Z obietnicy się nie wywiązał - stadion "Skry" nadal jest w ruinie.
Mateusz Morawiecki stwierdził, że jest to "stadion widmo" i "symbol nieudolności" oraz "niespełnionych obietnic" Rafała Trzaskowskiego.
Do dwóch imion Rafała Trzaskowskiego - lenistwo i kłamstwo - trzeba dodać nieudolność
- wskazał szef rządu.
"Wyciągamy rękę do Rafała Trzaskowskiego i prosimy o przekazanie tego stadionu, bo za rok ten stadion, >>Skra Warszawa<<, będzie przeżywał piękny jubileusz 100-lecia i na to 100-lecie chcemy wykonać remont za pana Rafała Trzaskowskiego i my ten remont wykonamy tylko jeśli Miasto Stołeczne Warszawa przekaże ten piękny stadion z tradycjami, który był dumą polskich sportowców"
- powiedział premier.
Premier @MorawieckiM w #SKRA: „Ten widok za nami to nie widok z filmu katastroficznego. To serce Warszawy. Tu miał być wyremontowany piękny stadion atletyczny.” #NiezaleznaPL @PremierRP pic.twitter.com/DryfzC4bL2
— Niezalezna.PL (@niezaleznapl) June 23, 2020
W kampanii wyborczej Trzaskowski wiele mówił o remoncie znajdującego się w fatalnym stanie stadionu Skry Warszawa. Po wygranych wyborach zmienił jednak retorykę.
"Trzeba będzie poszukać inwestora, bo miasto samo tego nie udźwignie".
- mówił już, kiedy wybrano go na prezydenta Warszawy.