"Decyzję o tym, czy będę na liście (wyborczej), czy nie, podejmę 7 maja, bo nie mogę teraz podjąć tej decyzji, skoro zostanie zmieniony termin wyborów i będą na przykład na jesieni. Tę decyzję podejmę po ogłoszeniu, kiedy będą wybory i w jakiej formie"
- oświadczyła w czwartek Kidawa-Błońska na briefingu prasowym.
Jak podkreśliła, postawiła dwa warunki, pod którymi weźmie udział w wyborach. "Muszą być bezpieczne dla Polaków i muszą być tajne, demokratyczne, zgodne z polskim z prawem" - podkreśliła.
"Na razie nie ma takiej formuły wyborów na stole. Czekamy na decyzję Senatu, na decyzję jaką podejmie Sejm. Ale dla mnie te dwa warunki są niezbędne"
- powiedziała wicemarszałek Sejmu.
Zaznaczyła, że jeśli wybory odbędą się 10 maja "na pewno" nie będzie w nich głosować.