Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Kidawa-Błońska zapowiada uchwałę. Chce walczyć z rosyjską propagandą

"Na najbliższym posiedzeniu Sejmu przedstawię projekt uchwały ws. rosyjskiej propagandy oczerniającej Polskę. Musimy wypracować jednolite stanowisko w obronie dobrego imienia naszego kraju" - poinformowała wicemarszałek Sejmu, kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta RP - Małgorzata Kidawa-Błońska.

Autor: redakcja

- Walka z kłamstwem na temat Polski i historii musi być spójna i mocna, by była skuteczna. Na najbliższym posiedzeniu Sejmu przedstawię projekt uchwały ws. rosyjskiej propagandy oczerniającej Polskę. Musimy wypracować jednolite stanowisko w obronie dobrego imienia naszego kraju

- napisała na Twitterze Kidawa-Błońska.

W kolejnym wpisie wicemarszałek Sejmu kontynuuje wątek.

- Zapraszam zarówno władze, jak i całą opozycję, do konsultacji treści tej uchwały. Chętnie przedstawię projekt prezydentowi. Podpiszmy się pod nią wszyscy. Wspólnie pokażmy, że nie godzimy się na pisanie historii od nowa

- podkreśliła.

Przed świętami Bożego Narodzenia prezydent Rosji skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 r. Mówił też o wykorzystywaniu przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał też m.in., że we wrześniu 1939 r. Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście "niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał".

Do słów prezydenta Rosji odniósł się premier Mateusz Morawiecki.

- Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie. Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami. I to presję nie na historycznej, a na jak najbardziej współczesnej scenie geopolitycznej

- czytamy w oświadczeniu szefa polskiego rządu.

Autor: redakcja

Źródło: PAP, Niezalezna.pl