Nie żyje 17-latka z Lęborka, której ciało zostało znalezione w wannie, w jej rodzinnym domu. Kobieta najprawdopodobniej poniosła śmierć wskutek porażenia prądem. W wannie był telefon komórkowy podłączony do prądu – powiedziała mediom w poniedziałek oficer prasowa KPP w Lęborku.
Asp. Marta Szałkowska podała, że zgłoszenie o zgonie 17-latki w jej domu w Lęborku (woj. pomorskie) policja otrzymała ok. godz. 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziewczyna zmarła podczas kąpieli na skutek porażenia prądem.
Ciało było w wannie, był w niej też telefon komórkowy podłączony do prądu
– powiedziała asp. Szałkowska.
Dodała, że policja pod nadzorem prokuratora szczegółowo wyjaśnia okoliczności tragedii. Ciało 17-latki zabezpieczono do badań sekcyjnych.