Łukasz Oprawski, kandydat PiS do Rady Dzielnicy Białołęka w Warszawie wygrał dziś proces w trybie wyborczym z Marcinem Adamkiewiczem z Inicjatywy Mieszkańców Białołęki. Okazuje się także, że sprawa będzie miała dalej idące konsekwencje.
Łukasz Oprawski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Rady Dzielnicy Białołęka wygrał dziś proces w trybie wyborczym z Marcinem Adamkiewiczem, który również ubiega się o wybór do Rady Dzielnicy z komitetu Inicjatywy Mieszkańców Białołęki, obecnego koalicjanta Platformy Obywatelskiej w tej radzie.
Sąd przyznał rację Oprawskiemu, który twierdził, że Adamkiewicz "ingerował w sposób pozaustawowy w proces wydania i realizacji niebieskiej karty" oraz "działał niezgodnie z prawem i naruszył przepisy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie".
Jak dowiedział się portal niezalezna.pl, sprawa może również dalszy ciąg. Jeden ze świadków w procesie zapowiedział, że skieruje do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Adamkiewicza.