W wyborach na prezydenta Bydgoszczy zmierzą się reprezentanci dwóch największych partii - sprawujący władzę w mieście od dwóch kadencji Rafał Bruski z PO i poseł Tomasz Latos (PiS) oraz Anna Mackiewicz (SLD), Paweł Skutecki (Kukiz'15) i Marcin Sypniewski (Wolność).
Sprawujący funkcję prezydenta Bydgoszczy Rafał Bruski jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej. Ma 56 lat, z zawodu jest nawigatorem morskim. W latach 2006-2007 był wiceprezydentem miasta, a w latach 2007-2010 - wojewodą kujawsko-pomorskim.
Hasłem kampanii prezydenta jest: "Rafał Bruski - tylko konkrety".
- Mogę śmiało spojrzeć każdemu w oczy, gdyż to, do czego zobowiązałem się w 2010 i 2014 r., zrealizowałem albo jest bliskie realizacji. Znam takich, którzy szczególnie teraz obiecują, łudzą, rozbudzają nadzieje, a nie potrafili zrealizować do tej pory swoich obietnic. Wierzę, że bydgoszczanie nie dadzą się nabrać
- mówił na konwencji inaugurującej jego kampanię.
Bruski wśród inwestycji, które zamierza zrealizować wymienia m.in. budowę nowych linii tramwajowych, przedłużenie trasy W-Z, budowę kompleksu obiektów sportowych Astoria, kąpieliska nad Brdą, rewitalizację muzeum i Teatru Kameralnego oraz zagospodarowanie Młynów Rothera w centrum miasta. Wsparcia Bruskiemu udzielili m.in. liderzy Kolacji Obywatelskiej: PO - Grzegorz Schetyna i Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, a także b. marszałek Sejmu, szef MON i MSZ Radosław Sikorski.
Kandydujący z ramienia Zjednoczonej Prawicy Tomasz Latos ma 54 lata, z zawodu jest lekarzem radiologiem. W latach 1998-2005 był radnym, a od 13 lat jest zasiada w Sejmie, gdzie w poprzedniej kadencji był przewodniczącym komisji zdrowia, a obecnej jest jej wiceprzewodniczącym. Jest prezesem PiS w okręgu kujawsko-pomorskim.
Kampanię wyborczą Latos prowadzi pod hasłem "Wspólny cel - wielka Bydgoszcz".
- Startuję na prezydenta Bydgoszczy, bo kocham moje miasto. Bydgoszcz to całe moje życie, chcę żeby była lepsza i piękniejsza. Przed nami więc wielkie wspólne wyzwanie, najpierw kampania, a później po zwycięskich wyborach, kiedy będzie trzeba zmieniać nasze miasto. Musimy robić to wspólnie. Nie wyobrażam sobie prezydenta, który dzieli mieszkańców na lepszych i gorszych, na tych, z którymi warto rozmawiać i na tych, z którymi nawet nie warto spotkać się, rozmawiać i podać rękę
- zadeklarował.
Wśród zamierzeń, które chce zrealizować Latos wymienia m.in. budowę i utwardzanie ulic gruntowych, zagospodarowanie terenów nad Wisłą w dzielnicy Fordon, wspieranie rozbudowy Opery Nova i Filharmonii Pomorskiej, starania o powstanie portu multimodalnego i uruchomienia cargo na lotnisku, sprzyjanie rozwojowi kultury i odbudowie pozycji sportu w mieście, w tym klubów Zawisza i Polonia.
Podczas konwencji w Bydgoszczy prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że "jeżeli ktoś chce dobrej zmiany w Bydgoszczy, musi poprzeć Latosa". Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że Latos "jest gwarantem bardzo dobrej współpracy z władzami centralnymi i wiarygodności". Wsparcia posłowi udzielili też wicepremierzy Piotr Gliński i Jarosław Gowin.
Kandydatka SLD Anna Mackiewicz ma 55 lat. Przez wiele lat pracowała jako nauczycielka matematyki w szkle podstawowej i gimnazjum. Od 2015 r. jest zastępcą prezydenta Bydgoszczy. W latach 1994-2014 była radną, w tym w latach 2010-2014 wiceprzewodniczącą rady miasta. Jest wiceprzewodniczącą zarządu krajowego SLD.
Paweł Skutecki jest kandydatem Kukiz'15. Ma 43 lata, z wykształcenia jest filologiem polskim, pracował m.in. jako dziennikarz i rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego w latach 2003-2006. Bezskutecznie starował w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 r. i do Sejmu w 2011 r. Przed trzema laty został posłem ruchu Kukiz'15.
Marcin Sypniewski startuje z komitetu Czas Bydgoszczy CB.20018.PL. Ma 39 lat, z zawodu jest prawnikiem. Od kilkunastu lat prowadzi działalność gospodarczą w branży prawnej, w tym od 10 jest wspólnikiem spółek specjalizujących się w pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach. Jest prezesem partii Wolność w regionie. W 2015 r. bezskutecznie ubiegał się o mandat posła.
Troje kandydatów zmierzyło się w wyborach przed czterema laty. Bruski wygrał pierwszą turę wyborów zdobywając 37,08 proc., a później wygrał drugą turę z poparciem 57,11 proc. Mackiewicz w pierwszej turze zajęła czwarte miejsce - 7,87 proc. głosów, a Sypniewski uzyskał szósty wynik - 4,27 proc.