Uchylenie przez Wojewódzki Sąd Administracyjny decyzji komisji weryfikacyjnej ws. nieruchomości przy ul. Dahlberga 5 przeczy idei powołania komisji; de facto sąd chce zakazać stosowania ustawy uchwalonej przez Sejm - ocenił przewodniczący komisji Sebastian Kaleta.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił dzisiaj decyzję komisji weryfikacyjnej z czerwca zeszłego roku ws. nieruchomości przy ul. Dahlberga 5 i umorzył dalsze postępowanie. Skargę na rozstrzygniecie komisji złożył m.in. nazywany przed media "handlarzem roszczeń" Marek M.
"Rozstrzygnięcie WSA przeczy idei powołania Komisji, de facto sąd chce zakazać stosowania ustawy uchwalonej przez Sejm (mimo, że nie kwestionuje jej konstytucyjności)" - napisał na Twitterze Kaleta.
Rozstrzygnięcie WSA przeczy idei powołania Komisji, de facto sąd chce zakazać stosowania ustawy uchwalonej przez Sejm (mimo, że nie kwestionuje jej konstytucyjności). Zapraszam na konferencję prasową w tej sprawie o 15.00 do @MS_GOV_PL https://t.co/BqAgyulr7d
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 19 września 2019
Aktywista miejski zaangażowany w wyjaśnianie spraw reprywatyzacyjnych Jan Śpiewak ocenił, że w WSA doszło do "grandy". "Granda w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Właśnie umorzył sprawę i oddał kamienicę na Dahlberga rodzinie kryminalisty Marka Mossakowskiego. Sąd podważył właśnie właściwe całą ustawę i uprawnienia komisji. Idą na ostro. Grubo" - napisał Śpiewak.
Granda w Wojewodzkim Sądzie Administracyjnym. Właśnie umorzył sprawę i oddał kamienicę na Dalhberga rodzinie kryminalisty Marka Mossakowskiego. Sąd podważył właśnie właściwe całą ustawę i uprawnienia komisji. Idą na ostro. Grubo. pic.twitter.com/qZ03WsuyNa
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) 19 września 2019
Sąd w uzasadnieniu wyroku wskazał m.in., że decyzje w sprawie tej nieruchomości zostały wydane przed wejściem w życie ustawy o komisji reprywatyzacyjnej.
Nabywając roszczenia dekretowe, podmiot, który te roszczenia nabył, nie mógł wiedzieć, że w przyszłości z tego tytułu będą dla niego wynikały jakieś negatywne skutki prawne
- zaznaczyła sędzia Anna Falkiewicz-Kluj.
Takie nieprawomocne rozstrzygniecie sadu, jeśli się uprawomocni - jak powiedziała PAP pełnomocniczka m.st. Warszawy mec. Elżbieta Buczek - kończy sprawę nieruchomości przy Dahlberga 5, a decyzje reprywatyzacyjne pozostają w mocy.