Moskwa „j…e” PiS. Rosyjskie służby w wulgarnej akcji PO » CZYTAJ TERAZ »

Już tylko parę województw czeka na tę zmianę

Od środy 26 września mieszkańcy Warszawy, dzwoniąc pod alarmowy numer 997, połączą się z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, a nie jak dotychczas z policją – poinformował dziś stołeczny ratusz.

pixabay.com/TeroVesalainen/creativecommons.org/publicdomain/zero/1.0/deed.pl

Powyższa zmiana spowoduje odciążenie dyspozytorów policji, którzy będą otrzymywali z CPR tylko zgłoszenia alarmowe, czyli informacje o zagrożeniu życia lub zdrowia, a także nagłego zagrożenia dla środowiska lub mienia oraz naruszenia bezpieczeństwa i porządku publicznego

– powiedziała Magdalena Łań z Wydziału Prasowego Urzędu m.st. Warszawy.

Centrum Powiadamiania Ratunkowego działa w Warszawie przy ulicy Młynarskiej. Dotąd obsługiwało numer alarmowy 112, teraz będzie kolejnym ośrodkiem w Polsce, który przejmie obsługę policyjnego numeru 997.

Dotychczas numer alarmowy 997 przełączono w województwach: śląskim, opolskim, świętokrzyskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim, warmińsko-mazurskim, lubelskim, podkarpackim, podlaskim, pomorskim, zachodniopomorskim. 26 września dołączy do nich Warszawa, a w kolejnych miesiącach całe województwo mazowieckie, małopolskie, wielkopolskie, łódzkie, dolnośląskie.

Dzwoniąc na numer alarmowy, należy podać operatorowi dokładne informacje o miejscu zdarzenia (miejscowość, ulica, numer budynku, numer mieszkania, ewentualnie punkty orientacyjne), krótki opis tego, co się dzieje, ile osób jest poszkodowanych i w jakim są stanie.

Zebrane informacje pozwolą na właściwą kwalifikację zgłoszenia i przekazanie go do odpowiednich służb – powiedziała Łań.

System informatyczny działający w CPR pozwala na identyfikację numeru osoby zgłaszającej, wyświetla jej dane i lokalizację.

To pomaga w udzieleniu pomocy w sytuacji, gdy ktoś nie potrafi opisać dokładnej lokalizacji, szczególnie, gdy sytuacja ma miejsce poza obszarem zabudowanym. Ułatwia to również identyfikację fałszywych zgłoszeń – podała Łań.

CPR apeluje, by numer 997 lub 112 wybierać tylko w razie zagrożenia.

Numery te nie służą do kontaktu z policją. Jeżeli komuś zależy na bezpośrednim kontakcie telefonicznym z funkcjonariuszem, należy dzwonić do dyżurnego właściwej miejscowo jednostki policji albo skontaktować się z dzielnicowym. Blokując numer alarmowy, odbieramy szansę na pomoc tym osobom, które w danym momencie naprawdę jej potrzebują – zaznaczyła urzędniczka.

Według danych warszawskiego CPR bezzasadne połączenia są sporym problemem – stanowią około 70 proc. wszystkich połączeń. W większości są to pomyłki.

W 2016 roku operatorzy pracujący w CPR przy ul. Młynarskiej odebrali 1 079 849 połączeń, z czego 266 430 przekazali innym służbom. Średni czas na połączenie z operatorem wynosi 8 sekund.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Centrum Powiadamiania Ratunkowego #telefon alarmowy #policja #997

redakcja