Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Jest śledztwo w sprawie morderstwa ratownika. Z powodu urazu głowy nie można przesłuchać sprawcy

W niedzielę Prokuratura Rejonowa w Siedlcach wszczęła śledztwo w sprawie dokonanego w sobotę zabójstwa ratownika medycznego - poinformowała rzecznik siedleckiej prokuratury okręgowej prok. Krystyna Gołąbek.

Karetka
Karetka
Filip Błażejowski - Gazeta Polska

Według ustaleń prokuratury w sobotę w jednym z mieszkań przy ul. Sobieskiego w Siedlcach (woj. mazowieckie) miała miejsce impreza, w której uczestniczyło sześć osób, w tym 59–letni mieszkaniec Siedlec Adam Cz.

"Mężczyzna ten - będący pod znacznym wpływem alkoholu - w pewnym momencie źle się poczuł, o czym telefonicznie powiadomił pogotowie ratunkowe" - przekazała prok. Gołąbek.

Według prokuratury przybyli na miejsce ratownicy medyczni po zbadaniu Adama Cz., poinformowali go, że jego obrażenia głowy wymagają opatrzenia w szpitalu. Wówczas Adam Cz. zaatakował nożem jednego z nich. 64-letni ratownik został ugodzony w klatkę piersiową i po przewiezieniu do szpitala zmarł. Drugi z ratowników został zraniony w nadgarstek. Sprawca, który miał ponad 2 promile alkoholu został przewieziony do szpitala.

Jak przekazała prok. Krystyna Gołąbek z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach mężczyzna przebywa obecnie w szpitalu pod dozorem policjantów, jego przesłuchanie nie jest obecnie możliwe.

Nie można przesłuchać sprawcy

Czynności procesowe z udziałem tego mężczyzny, a więc przedstawienie mu zarzutu i przesłuchanie go, będą możliwe do wykonania dopiero wtedy, gdy wyrażą na to zgodę lekarze. Zatrzymany przebywa bowiem w szpitalu z poważnymi obrażeniami głowy

- powiedziała prok. Gołąbek. Dodała, że to właśnie w związku z tymi obrażeniami mężczyzna wezwał pogotowie.

Prokurator poinformowała, że w niedzielę trwają oględziny na miejscu zdarzenia oraz przesłuchiwani są świadkowie.

Po sobotniej tragedii w Siedlcach o podjęcie natychmiastowych działań w celu przeciwdziałania agresji wobec ratowników medycznych zwrócił się do resortów zdrowia i sprawiedliwości Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych (OZZRM), który zaproponował:

  • zaostrzenie kar za napaść na ratowników medycznych,
  • wprowadzenie skutecznych mechanizmów ochrony prawnej personelu medycznego,
  • wprowadzenie monitoringu wizyjnego podczas interwencji w postaci kamer nasobnych personelu ZRM
  • oraz zwiększenie nakładów na edukację i kampanie społeczne promujące szacunek dla ratowników medycznych.

Ratownicy oddadzą hołd koledze

W związku ze wstrząsającym wydarzeniem i tragiczną śmiercią na dyżurze naszego Kolegi ratownika medycznego, uprzejmie prosimy, aby w poniedziałek, 27 stycznia o godzinie 17.00 zespoły ratownictwa medycznego, które nie będą wtedy udzielać pomocy medycznej, wyszły z budynków i włączyły na minutę sygnały karetek

 - napisała w mediach społecznościowych Krajowa Rada Ratowników Medycznych (KRRM).

Dodała, że jest to sposób, by uczcić pamięć tragiczne zmarłego i zjednoczyć się z jego rodziną oraz całym środowiskiem. Pod pismem podpisał się prezes KRRM Mateusz Komza i prezes Związku Pracodawców Ratownictwa Medycznego Małgorzata Popławska.

O tragedii wypowiadał się dla Polskiej Agencji Prasowej Szymon Korzeniowski, ratownik z Torunia.

Nigdy nie wiemy w naszej pracy, na kogo trafiamy. Udzielamy pomocy osobom w różnym stanie, często pod wpływem różnych środków psychoaktywnych czy alkoholu. Te substancje wywołują często u takich osób wahania nastroju. Ta praca niestety niesie za sobą takie ryzyko. Gdy tylko o tym usłyszałem, poczułem wielki smutek. To olbrzymia tragedia, ale ona musi być przyczynkiem do refleksji

- podkreślił Korzeniowski.

Dodał, że ratownicy są oczywiście świadomi, jakiego zadania i ryzyka się podejmują. "Mam nadzieję, że ta sytuacja będzie nowym tematem do dyskusji - szczególnie dla rządzących, aby wprowadzić zmiany ustawowe. Propozycji jest bardzo dużo. Trzeba rozmawiać m.in. o zwiększeniu kar za takie przestępstwa" - wskazał Korzeniowski.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#ratownik medyczny #Siedlce #nożownik

Mateusz Tomaszewski