Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Jest nagranie z incydentu z udziałem Czarzastego. Policja publikuje film z monitoringu!

Komenda Stołeczna Policji opublikowała nagranie z udziałem wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego. „W 8 sekundzie widać, jak policjant zostaje odepchnięty. Funkcjonariusz doznał poważnego urazu nogi, wymagał pomocy lekarskiej i założenia gipsu” – informuje stołeczna policja w komunikacie dołączonym do nagrania.

Autor:

Jak podała KSP opublikowane przez warszawskich policjantów nagranie pokazuje zdarzenie z udziałem wicemarszałka Sejmu. KSP zwróciła się też do parlamentarzystów.

Reklama

„Szanowni parlamentarzyści! Immunitet jaki posiadacie nie daje prawa do przepychania policjantów i usiłowania przerwania kordonu, który funkcjonariusze tworzą aby zabezpieczyć dany obszar. Nietykalność policjantów ma taką samą wartość jak nietykalność posłów”.
- podkreśliła policja.


W środę w Warszawie odbył się kolejny protest związany z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego ws. przepisów antyaborcyjnych. Politycy Lewicy poinformowali w środę wieczorem, że policja „blokowała fizycznie” przejście do Sejmu wicemarszałka Czarzastego (Lewica) i że miał on „zostać pobity przez policję”.
polecam:https://niezalezna.pl/364731-czarzasty-nie-bedzie-prowadzil-obrad-sejmu-jesli-byl-winny-trzeba-zastanowic-sie-nad-jego-odwolaniem]

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji mówił w czwartek, że sytuacja „została przedstawiona w zupełnie inny sposób, niż faktycznie miała miejsce”. Powołał się on na nagranie, które „wyraźnie pokazuje, która strona była stroną atakującą”, dodał też, że policjant doznał poważnej kontuzji.

Sam Czarzasty twierdzi, że został zatrzymany przez policję i popchnięty na maskę samochodu, uderzony z tyłu w plecy, unieruchomiony. Czarzasty podkreślił, że film, który został pokazany, pochodzi już z czasu po zajściu. 

Podobno na tym filmie widać jak uderzam policjanta - nie widać tego. Proszę państwa, ja wiem, co robię. Na szczęście jest pismo chyba Komendanta Głównego Policji do pani marszałek, który stwierdza, że zostałem rozpoznany jako marszałek, pani posłanka Żukowska pokazała legitymację, zaświadczyła, że jestem marszałkiem i że jestem posłem. W międzyczasie zostałem zatrzymany przez policję. Zostałem popchnięty na maskę samochodu, zostałem uderzony z tyłu w plecy, zostałem unieruchomiony i prawdę powiedziawszy została mi zabrana wolność poruszania się i powrotu do Sejmu. Dzisiaj rano dowiedziałem się, że pobiłem policjanta, który będzie kilka miesięcy leżał w szpitalu
- oświadczył wicemarszałek.

Autor:

Źródło: niezalezna.pl, PAP, policja.waw.pl
Reklama