Stawka tych wyborów - pójdziemy dalej tą drogą, którą już idziemy prawie 4 lata, czy też będziemy zawracali. Czy będzie wracało to, co było, bo można powiedzieć, że jeśli wziąć pod uwagę i traktować poważnie zapowiedzi naszych politycznych przeciwników, to będzie gorzej niż było - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji wyborczej w Legnicy.
13 października, czyli już za niespełna miesiąc mamy wybory. To będzie czas próby i jednocześnie czas decyzji. Czas decyzji, która jak nigdy dotąd, chyba że liczyć rok 1989, będzie określała przyszłość naszego kraju. Będzie go określała w różnych wymiarach. W wymiarze odnoszącym się do życia społecznego, w wymiarze odnoszącym się do naszej godności narodowej, do naszej spójności, naszej wspólnoty, naszej pozycji międzynarodowej, naszej gospodarki, można powiedzieć do wszystkich wymiarów naszego życia społecznego. Przed chwilą jak zawsze na początku konwencji, śpiewaliśmy hymn narodowy. Tam jest mowa o tym, że szablą odbijemy. Wtedy chodziło o niepodległość i można ją było rzeczywiście odbić tylko szablą. Dzisiaj też chcemy coś odbić. Chcemy odbić to, wszystko co utraciliśmy w ciągu ostatnich wieków, a co składało się łącznie na szanse na to, byśmy byli narodem tak silnym, tak zamożnym, tak bogatym, także pod względem kulturalnym, jak narody na zachód od naszych granic
- mówił prezes PiS.
Prezes #PiS J. #Kaczyński na #KonwencjaPiS w #Legnica: 13 października odbędą się wybory. To czas próby i decyzji, która będzie określała przyszłość naszego kraju. #JedziemyDalej #DobryCzasPL #HatTrickKaczyńskiego pic.twitter.com/JdHcPJClIp
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) September 15, 2019
Straciliśmy tą szansę poprzez różnego rodzaju nieszczęśliwe wydarzenia, zabory I Wojnę Światową - ona przyniosła nam ogromne straty, o których się dziś nie mówi, ale musimy o tym pamiętać, II Wojnę Światową, komunizm, a w jakiejś mierze również przez okres postkomunizmu tego wcześniejszego i tego, jak to określiłem w przemówieniu w Lublinie - późniejszego. Oczywiście nie chcemy i nie możemy sięgać dzisiaj do szabli, jest to zupełnie niepotrzebne. Ta szabla to jest przenośnia - określenie broni, użycia siły. My musimy tylko dobrze zorganizować nasze państwo i prowadzić właściwą politykę
- podkreślił Jarosław Kaczyński.
Można powiedzieć, że te 4 lata to było takie udeptywanie ziemi do tego pojedynku. Pojedynku z tymi, którzy nie chcą, by Polska stała się krajem rzeczywiście silnym, rzeczywiście zamożnym, rzeczywiście liczącym się w Europie. Żeby Polacy zyskali to, albo w wielu wypadkach odzyskali to, czego tak bardzo potrzebują - pewności siebie. Pewności siebie także w stosunku do tych ciągle jeszcze bogatszych od nas, byśmy zrzucili z siebie te wszystkie haniebne, całkowicie kłamliwe, ale przecież rozpowszechniane w świecie oskarżenia odnoszące się do naszej historii, a w szczególności do II Wojny Światowej
- mówił Kaczyński.
Stawka tych wyborów - pójdziemy dalej tą drogą, którą już idziemy prawie 4 lata, czy też będziemy zawracali. Czy będzie wracało to, co było, bo można powiedzieć, że jeśli wziąć pod uwagę i traktować poważnie zapowiedzi naszych politycznych przeciwników, to będzie gorzej niż było. Ten wybór musi być podjęty przez naszych rodaków, obywateli, w sposób świadomy. Nasz wysiłek w trakcie tej kampanii, to w gruncie rzeczy wysiłek zmierzający ku temu, by ta świadomość była jak najszersza, bo my nie mamy wątpliwości, jaki ten wybór będzie, jeżeli ta świadomość będzie odpowiednio szeroka. Jeżeli bardzo wielu Polaków zrozumie między czym a czym wybiera
- zauważył prezes PiS.