350 inspektorów nadzoru budowlanego oceniło dotąd 5777 obiektów budowlanych, z czego 4501 uznano za zniszczone lub uszkodzone, a 366 za zagrażające lub mogące zagrażać bezpieczeństwu - poinformowała w środę wieczorem Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego Dorota Cabańska.
Jak poinformowała w środę wieczorem Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego Dorota Cabańska, w ocenę stanu technicznego zalanych obiektów zaangażowanych jest ponad 350 pracowników nadzoru budowlanego.
"To inspektorzy z lokalnych inspektoratów i dodatkowi pracownicy z całego kraju, zgłoszeni w efekcie prowadzonej mobilizacji. Pierwsze zespoły inspektorów wyjechały na południe kraju już w czwartek 19 września. Wczoraj minął pierwszy tydzień ich działań. W ciągu zaledwie kilku dni wytężonej pracy wykonali już blisko 6000 ocen obiektów budowlanych, a liczba ta rośnie z godziny na godzinę"
– wskazała Cabańska, cytowana w komunikacie Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego (GUNB).
Jak zaznaczyła, z raportów Wojewódzkich Inspektorów Nadzoru Budowlanego wynika, że obecnie liczba inspektorów zaspokaja zgłaszane potrzeby. "Mamy także zapas na wypadek gdyby te potrzeby rosły. Sytuacja jest dynamiczna. Nasze działania prowadzone są w pierwszej kolejności na terenach, na których woda już ustąpiła i możliwe są oględziny na miejscu. Należy też wziąć pod uwagę, że na niektóre tereny fala powodziowa dopiero dotrze. Codziennie raportujemy ten stan do MRiT" – dodała Cabańska.
Jak podał GUNB, do tej pory inspektorzy ocenili łącznie 5777 obiektów budowlanych, z czego 4501 obiektów zostało zniszczonych lub uszkodzonych, a 366 to obiekty zagrażające lub mogące zagrażać bezpieczeństwu. "W stosunku do tych obiektów właściwy organ nadzoru budowlanego musi podjąć najpilniejsze działania, w celu zapewnienia bezpieczeństwa" - przekazano w komunikacie.
Z raportu GUNB wynika, że zbadano 3158 budynków mieszkalnych jednorodzinnych, 700 wielorodzinnych, 259 budynków użyteczności publicznej, 823 budynki gospodarczo-inwentarskie i przemysłowo-magazynowe i 251 innych budynków.
Skontrolowany został również stan 304 drogowych obiektów inżynierskich (mostów i wiaduktów), 183 pozostałych obiektów inżynierskich, 47 obiektów hydrotechnicznych i 52 inne obiektów.
"Dodatkowo oceniono ponad 200 km obiektów liniowych, to jest dróg i sieci uzbrojenia terenu (np. sieci wodociągowych i gazowych)"
- poinformowano.
W województwie dolnośląskim oceniono 2139, w opolskim 3147, śląskim 471, a w lubuskim 20 obiektów budowlanych.
Jak podał GUNB, od poniedziałku odbywają się stałe konsultacje z wojewódzkimi inspektorami nadzoru budowlanego. "Celem jest szybka wymiana informacji między wszystkimi województwami. Dzięki temu działania realizowane są w pierwszej kolejności przez lokalny nadzór budowlany, który najlepiej zna swój teren i wie gdzie wody już ustąpiły i możliwe są oględziny na miejscu. W przypadku zgłoszenia potrzeb, do zespołów lokalnych dołączają dodatkowe zespoły z kraju" - przekazano w komunikacie.
"Ważne jest, by pomoc była systematyczna i uporządkowana, a co najważniejsze adekwatna do realnych potrzeb. Potrzeby te zgłaszane są GUNB przez wojewódzkich inspektorów nadzoru budowlanego w trybie codziennym"
– podkreśliła Cabańska.