Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Jak w Radiu Erewań. Tak rozkręca się medialną spiralę strachu. A wystarczyło sprawdzić fakty

W ostatnim tygodniu na portalu Zbychowo.pl pojawiła się informacja o wizycie watahy wilków w hodowli danieli. Wilki miały zabić aż 17 sztuk z nich. Szybko się okazało, że to jednak nie wilki, a... pies. W dodatku jeden i nie dziki, a w obroży! W międzyczasie jednak media rozkręciły spiralę strachu. Zupełnie, jak w przypadku odstrzału dzików. A wystarczyło sprawdzić fakty.

skeeze

Choć w całym kraju rośnie liczba wilków i coraz częściej sprawiają one problemy hodowcom zwierząt, którzy zaczynają brać sprawy w swoje ręce i kłusować na te chronione prawem psowate, nie one są sprawcami ubiegłotygodniowej rzezi danieli.

Jednak w ostatnim tygodniu na portalu Zbychowo.pl pojawiła się informacja o wizycie watahy wilków w hodowli danieli.

„Pozostawione ślady, skala szkód oraz nagranie z monitoringu pozwoliły szybko i jednoznacznie zidentyfikować drapieżniki (...) Zdarzenie miało miejsce w centrum miejscowości w bliskim sąsiedztwie budynków mieszkalnych. Łącznie śmierć poniosło 17 szt. danieli, z których kilka wilki przeciągnęły poza zagrodę przez zniszczony fragment ogrodzenia, a szczątki zwierząt rozniosły po okolicznym terenie”

- poinformował portal.

Tymczasem okazuje się, że daniele zagryzł.... jeden pies, co odkryli eksperci zajmujący się wilkami - dr hab. Sabina Nowak wraz ze swoim współpracownikiem. Po obejrzeniu nagrania z monitoringu posesji, stwierdzili, że sprawcą rzezi danieli jest pies. Owczarek niemiecki albo mieszaniec podobny do owczarka. W dodatku z obrożą!

Na ponad trzygodzinnym filmie widać dużego psa, który przez cały czas ściga daniele, nie ma tam żadnych innych drapieżników. Z upływem czasu danieli jest coraz mniej – zabijane są poza kadrem. Na jednym z filmów wyraźnie widać, w jaki sposób pies zabija łanię – dotkliwie szarpie ją za gardło, co tłumaczy powyrywane tchawice

– informuje dr hab. Sabina Nowak. Na nagraniu widać też, jak pies oszczekuje ofiarę, a takie zachowanie atakującego zwierzęcia, dodaje, nie jest domeną wilków.

Coś wam to przypomina? W przypadku odstrzał dzików zaczęło się od informacji ministra rolnictwa, który stwierdził, że "jeżeli nie dokonamy depopulacji dzików na terenach objętych afrykańskim pomorem świń, to choroba nie zostanie opanowana".

Najpierw emocjonalnie na te wieści zareagowały Magdalena Środa i Maria Nurowska. Dołączyła do nich oczywiście dziennikarka TVN Kinga Rusin. I się zaczęło.

Celebryci w mediach społecznościowych dzielili się swoimi przemyśleniami na temat odstrzału dzików. Były nawiązania do Państwa Islamskiego, czy historia o sympatycznych, pijanych od spirytusu dzikach plądrujących dom.

W oskarżaniu partii rządzącej o zamordyzm nie pomogły nawet dane opublikowane przez Niemiecki Związek Łowiecki dotyczące odstrzału dzików. Niemieccy myśliwi w sezonie 2017/2018 odstrzelili bowiem 836 865 dzików. To o 42 proc. więcej niż w poprzednim okresie łowieckim. Odstrzał - jak podano - był środkiem zabezpieczającym przed afrykańskim pomorem świń (ASF).

Sprawa trafiła nawet do prezydenta Andrzeja Dudy!

W popularnym niegdyś dowcipie radiosłuchacze dzwoniący do Radia Erewań pytali, czy to prawda, że na placu Czerwonym rozdają samochody. Radio odpowiedziało, że to prawda, ale nie na placu Czerwonym, tylko na Teatralnym, i nie samochody, a rowery, i nie rozdają - a kradną.

 



Źródło: niezalezna.pl

#daniele #pies #wilki

redakcja