10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

IPN powołał parlament, a... KO chce zlikwidować. Nawrocki: żądamy szacunku

Żądamy szacunku, bo IPN został powołany przez polski parlament, odpowiada przed polskim parlamentem i będzie odpowiadał przed kolejnymi polskimi parlamentami – powiedział podczas konferencji prasowej w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL prezes IPN dr Karol Nawrocki. To odpowiedź na zapowiedzi polityków opozycji, którzy chcą zlikwidować IPN, gdy dojdą do władzy.

Dr. Karol Nawrocki
Dr. Karol Nawrocki
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

"Ponad 20 lat temu Instytut Pamięci Narodowej (IPN) został powołany do tego, aby pielęgnować pamięć o Polsce i Polakach w XX w. W naszej misji przypominamy wszystkich tych, którzy szli drogami do polskiej niepodległości roku 1918, ale też tych, którzy budowali wolną i niepodległą II Rzeczpospolitą"

– przypomniał prezes IPN.

"W katalogu naszej pamięci, pamięci narodowej – tej, którą pielęgnuje IPN – są wszyscy ojcowie naszej niepodległości: od Józefa Piłsudskiego przez Romana Dmowskiego, Ignacego Jana Paderewskiego, Ignacego Daszyńskiego, Wojciecha Korfantego do Wincentego Witosa"

– podkreślił.

Zwrócił uwagę, że "IPN jest głosem tych Polaków, którzy w roku 1939 podjęli walkę z przedstawicielami dwóch systemów totalitarnych – niemieckiego narodowego socjalizmu i sowieckiego komunizmu".

"Upominamy się i pielęgnujemy pamięć o największym podziemnym państwie świata. Polsce podziemnej, Armii Krajowej, Narodowych Siłach Zbrojnych i Batalionach Chłopskich. IPN jest (...) głosem ofiar zamordowanych przez komunistów po roku 1945, po tym roku, kiedy Polska wolności nie odzyskała, a stała się wyłącznie na kolejne blisko pięć dekad sowiecką kolonią"

– przypomniał.

Dr Nawrocki zaznaczył, że "IPN funkcjonuje w tym zakresie działań od ponad 20 lat".

"Przeżywał kolejne parlamenty i kolejne okoliczności rządowe w Polsce. Teraz publicznie pojawiają się głosy o likwidacji IPN, na które chcemy dzisiaj odpowiedzieć i na które chcę także osobiście odpowiedzieć jako prezes IPN" – mówił.

"Szanując (...) każdy głos Polaków oddany w ostatnich wyborach, szanując także te niewiele ponad 7 proc. głosów oddanych na postkomunistów w tych wyborach. Bo warunki życia w demokratycznym państwie wymagają tego, a Polska jest wolna i demokratyczna, czego ostatnie wybory były dowodem, należy głosy szanować nawet partii, z którymi ideologicznie nasza instytucja, który bada system totalitarny, także ten czerwony, się nie zgadza"

– wyjaśnił.

"Ale żądamy także szacunku, bo IPN także został powołany przez polski parlament, odpowiada przed polskim parlamentem i będzie odpowiadał przed kolejnymi polskimi parlamentami" – podkreślił prezes IPN.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP,

#Instytut Pamięci Narodowej #IPN #Karol Nawrocki

bm