Zdaniem Gronkiewicz-Waltz, Trzaskowski nie zna realizowanych właśnie programów pomocy socjalnej. Zarzuciła też ona kandydatowi PO na prezydenta stolicy, że mówi o sprawach ważnych dla kobiet, jednocześnie nie znając konkretów.
On (Rafał Trzaskowski - red.) mówi o sprawach kobiet, ale myślę, że nie wie, że są programy. Był taki program 50 Plus, jeśli chodzi o powrót do zatrudnienia dla kobiet bezrobotnych
– stwierdziła prezydent Warszawy.
Wygląda na to, że Trzaskowski ma spory problem w łonie własnej partii. Wypowiedź obecnej prezydent Warszawy jest pierwszą publiczną krytyką kandydata totalnej opozycji płynącą z jej własnych szeregów.