Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Hołownia znowu będzie płakał? Chciał się podlizać liderkom Strajku Kobiet, a one do niego: „wyp…j!”

Szymon Hołownia w ostatnich dniach dziękował wszystkim, którzy biorą udział w trwających od czwartku protestach. Z jego strony padło sporo obietnic i deklaracji. Na odpowiedź strajkujących nie trzeba było jednak długo czekać. Chyba nie o taki efekt chodziło Hołowni…

fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Komentując orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego Hołownia zaznaczył, że jego osobiste poglądy w sprawie aborcji zawsze były jasne. 

Dziś mogę powtórzyć za sędzią TK Leonem Kieresem, który zgłosił zdanie odrębne - w moim systemie wartości aborcja zawsze jest złem. Tyle że ja, podobnie jak profesor Kieres, jestem świadomy tego, że w Polsce nie żyję dziś sam i że miliony moich rodaków mojego poglądu w tej sprawie nie podzielają.
- oświadczył w miniony piątek Hołownia.

Z kolei na poniedziałkowej konferencji prasowej Hołownia zapowiedział przedstawienie w ciągu kilku tygodni białej księgi z konkretnymi rozwiązaniami służącymi rozdziałowi państwa i Kościoła. Podziękował też wszystkim, którzy biorą udział w trwających od czwartku protestach.

Ważne, żebyśmy dziś protestowali razem, żebyśmy nie popadli znowu w sekciarstwo, nie stanęli przeciwko sobie. Dzisiaj naszym przeciwnikiem jest nieludzka władza, która chce zmuszać ludzi do heroizmu.
-- mówił. 

Dodał, że państwo może wspierać ludzi w podejmowaniu decyzji, które uzna za słuszne, „ale nie ma moralnego prawa, żeby kogokolwiek do heroizmu zmuszać”. 

Jeśli Szymonowi Hołowni zależało na poszerzeniu potencjalnego elektoratu – mocno się przeliczył. Komentarz opublikowany na oficjalnym koncie Strajku Kobiet na Twitterze nie pozostawia w tej kwestii żadnych złudzeń:

„Czy mógłby ktoś od nas powiedzieć panu Hołowni, żeby wyp…ł? Bo my robimy rewolucję i nie mamy czasu zajmować się każdym politycznym palantem chętnym do powiezienia się na nas”.
- czytamy.

Misję poinformowania Hołowni wzięła na siebie najwyraźniej Joanna Scheuring-Wielgus, która zarzuciła mu cyniczne wykorzystywanie Strajku Kobiet.

„Panie Szymonie Hołownio, jak można być takim kłamcą i tak cynicznie wykorzystywać Strajk Kobiet, Martę Lempart (jedną z liderek ruchu) i rzesze kobiet? Pan nigdy nie był z nami. Ma pan jasny pogląd-aborcję uważa ze zabójstwo. Serio, na plecach kobiet chce pan robić politykę? Straszne”.
- napisała posłanka w czwartek na Twitterze.

Do wpisu Scheuring-Wielgus dołączyła wypowiedź Hołowni w sprawie aborcji opublikowaną w „Rzeczpospolitej”. To fragment tekstu Hołowni „Sprawa prof. Chazana” z lipca 2014 r. 

„Ja mam w tej sprawie bardzo jasny pogląd. Myślę o życiu tak jak profesor Chazan. I chętnie usiadłbym do poważnej debaty z ludźmi przekonanymi, że dla tego ciężko niepełnosprawnego dziecka lepiej byłoby w ogóle się nie urodzić. Tu na pierwszy plan wysuwa się pytanie kluczowe również w sporze o eutanazję: czy cierpienie unieważnia życie? Czy drastyczne obniżenie „jakości” egzystencji może być przesłanką jej skasowania?”
- pytał Hołownia w przytoczonej przez posłankę wypowiedzi.

Do wypowiedzi Hołowni w kwestii trwających w Polsce protestów odniósł się także Ogólnopolski Strajk Kobiet w kolejnym już wpisie adresowanym bezpośrednio do Szymona Hołowni. 

„Ekhm, protesty nie są po to, żeby pan Hołownia sobie na nich zarobił i wszedł do Sejmu celem urządzenia nam kolejnego katoGileadu, one są o Polskę! W bonusie pouczanie nas przez kolesia w garniturku, jak się robi rewolucję. Nowy poziom telewizyjnej patoopozycji bez skrupułów”.
- głosi wpis na oficjalnym koncie ruchu na Twitterze.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, Twitter

#Szymon Hołownia #strajk kobiet #protesty #Joanna Scheuring-Wielgus

Piotr Łukawski